W gminie Krasocin można już pić wodę z kranu

Poprawia się jakość wody pitnej w Czostkowie, gdzie na początku zeszłego tygodnia wykryto w hydroforni obecność bakterii z grupy coli. Dzisiaj Sanepid pobierze próbki wody nie chlorowanej.

Trzy badania

Sprawa - przypomnijmy - wyszła na jaw po badaniu ujęcia wody w Czostkowie, przeprowadzonym 27 czerwca. Wyniki z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Włoszczowie dotarły do gminy Krasocin po 48 godzinach (29 czerwca). Okazało się, że w pobranej próbce stwierdzono obecność 6 bakterii z grupy coli. Wynik powtórzono 29 czerwca. Dwa dni później, 1 lipca Urząd Gminy w Krasocinie otrzymał z Sanepidu decyzję o usunięciu skażenia - w drugim badaniu wyszło już 15 bakterii coli. 1 lipca pobrano próbki po raz trzeci. Woda była cały czas chlorowana.

Darmowa woda w butelkach

W tym samym dniu zebrał się w Urzędzie Gminy Krasocin sztab antykryzysowy. Zdecydowano o zamknięciu ujęcia w Czostkowie, które zaopatrywało w wodę Czostków, Dąbrówkę i Niwiska Gruszczyńskie. Sieć wodociągową przełączono na ujęcie w pobliskich Cieślach. Poinformowano o sprawie sołtysów wsi oraz media. We wsiach rozwieszono ogłoszenia. Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Krasocinie jeździła po miejscowościach i przez megafon informowała mieszkańców o skażeniu wody. Władze gminy zdecydowały o zakupie dla ludzi wody spożywczej w butelkach. Przed wieczorem dowieziono dla 886 mieszkańców 5000 litrów wody. Po darmową wodę ustawiły się długie kolejki chętnych. Każdy mógł wziąć po 5 litrów na jednego członka rodziny. To miało wystarczyć na dwa dni.

Dzisiaj czwarte badanie

W niedzielę komunikat wójta o tym, że sieć wodociągowa w Czostkowie jest zasilana z ujęcia w Cieślach oraz że woda jest w pełni bezpieczna i nadaje się do spożycia, ogłosili na mszach świętych księża z parafii Kozłów. Taki komunikat ukazał się również w poniedziałek na stronie internetowej Urzędu Gminy w Krasocinie. - Wyniki trzeciego badania wyszły dobre. Nie stwierdzono bakterii. Ale na razie nie otwieramy ujęcia w Czostkowie, gdyż we wtorek ma być przeprowadzone kolejne badanie wody na sieci - poinformował nas w poniedziałek wójt gminy Ireneusz Gliściński. - Sprawdzimy jakość wody, ale już po odstawieniu chloru - zapowiada Ewa Frąszczak, powiatowy inspektor sanitarny we Włoszczowie i uspokaja jednocześnie, że w Czostkowie skażenie wody nie było duże.