Taką decyzję, po dyskusji podjęli radni Pawłowa na ostatniej sesji. O takiej konieczności radni i sołtysi z 35 sołectw tej gminy dyskutowali od pół roku. Wójt Ignacy Gierada na poprzedniej sesji obiecał, że po udanym referendum gmina będzie mogła dopłacać do wywozu śmieci, bo ona będzie stroną umowy. Teraz nie jest i nie może. Zapewnił, że stawka płacona przez mieszkańców nie przekroczy 4 zł od osoby. Dla porównania w Starachowicach, gdzie koszty odbioru śmieci są mniejsze niż na wsi, mieszkańcy płacą po 5,90 zł od osoby.
Referendum, by było ważne, musi wziąć w nim udział co najmniej 30 proc. uprawnionych mieszkańców, a za wprowadzeniem zryczałtowanej opłaty, ustalanej corocznie przez Radę Gminy, odrębną uchwałą, musi być oddane więcej niż 50 proc. ważnych głosów.
O takim referendum śmieciowym, też 7 czerwca, już zdecydowały wszystkie gminy powiatu skarżyskiego. Zapewne tak samo zdecydują we wtorek radni Wąchocka.
Więcej w jutrzejszym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
