Zamierza połączyć szkoły podstawowe numer 1 i 3. Od 1 września miałaby istnieć jedna podstawówka. Dzieci z klas 0-3 uczyłyby się w budynku Szkoły Podstawowej numer 3, a starsze wraz z gimnazjalistami.
- Gmina na oświatę wydaje 11 milionów rocznie, a subwencja wynosi 6 milionów. Jest przerost zatrudnienia nauczycieli, miasto nie ma pieniędzy na inwestycje - argumentował burmistrz. Zapowiedział starania o wybudowanie nowej placówki, która pomieściła by 600 uczniów. Chce na to zdobyć pieniądze z Unii, od rządu i z funduszy rozwoju sportu. Gmina musiałaby wyłożyć jedynie pięć procent wartości inwestycji. Jeśli to się nie uda, samorząd będzie remontował zaniedbane przez lata, istniejące już obiekty.
Plany zmian wywołały burzliwą krytykę ze strony nauczycieli obu podstawówek. Od dawna szkoły walczą ze sobą o przetrwanie, bo dzieci jest w Suchedniowie coraz mniej. Szczególnie pracownicy Szkoły Podstawowej numer 3 byli przeciwni, bo z ich grona aż 9 osób musiałoby odejść na emerytury lub zasiłki przedemerytalne. Podczas spotkań w szkołach niezadowolenie głośno wyrażali również rodzice. - Możemy spróbować się porozumieć, albo poczekać jeszcze trochą, aż nie będziemy w stanie wypłacać pensji - ripostował Cezary Błach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?