Na obchodach rocznicy nie mogło zabraknąć gości. W spotkaniu uczestniczyli między innymi: Adam Bodzioch, burmistrz Kazimierzy Wielkiej; Edyta Molo, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, ksiądz proboszcz Sławomir Sarek oraz sołtys Gorzkowa Ewa Maj.
Wspominano początki
W czasie obchodów jubileuszu, który oczywiście był okrojony ze względu na na pandemię, przybyli goście wspominali jego początki, to jak bardzo potrzebny jest mieszkańcom. Do tej pory w tej okolicy takiego miejsca nie było.
- W naszym domu działa wiele interesujących sekcji, choćby rękodzieła artystycznego, jest fizjoterapia, mamy wiele przyrządów, salę do ćwiczeń, pracownię komputerów, czy kącik kulinarny - mówi kierownik Agnieszka Kula-Kielian. - Właśnie ten ostatni cieszy się największym zainteresowaniem podopiecznych. Znajdujemy się na terenach wiejskich, więc nasze panie i panowie bardzo lubią gotować, wymieniać się przepisami. Trzydzieści osób spędzało u nas czas przed pandemią codziennie, natomiast w mieszkaniach wspierających i chronionych mieszka 28 osób. Sporo osób pożycza od nas też sprzęt rehabilitacyjny.
Potrzebna miłość i serdeczność
W czasie obchodów rocznicy istnienia placówki, ksiądz proboszcz Sławomir Sarek powiedział, że realizowana jest w niej przypowieść o dobrym Samarytaninie - Chodzi o to, że wszyscy, którzy są głodni, spragnieni, osamotnieni, czasem w przenośni, a czasem dosłownie, otrzymali w niej wsparcie i opiekę.
Burmistrz Adam Bodzioch i kierownik Edyta Molo dodali, że kompetentni pracownicy są bardzo potrzebni, ale sam profesjonalizm nie wystarczy. - Chodzi bowiem o opiekę nad ludźmi, często starszymi, niektórzy podopieczni ukończyli 90 lat, a oni potrzebują więcej, niż technicznie poprawnej opieki. Potrzebują człowieczeństwa. Potrzebują serdecznej uwagi i miłości.
W budynku po szkole
Burmistrz Adam Bodzioch powierzył realizację tej placówki Caritas Diecezji Kieleckiej wspólnie ze Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim, a powstała ona budynku dawnej szkoły podstawowej, która została zamknięta w 2016 roku. - Choć nasz Senior + ma tylko trzy latka, to działa jak dorosły - śmiała się kierownik Edyta Molo. - Cały czas się rozwijamy. Nasi seniorzy bardzo lubią rozmawiać, opowiadać o swoim życiu i kłopotach.
Rocznicowe spotkanie było okazją do wdzięczności i modlitwy za to przedsięwzięcie oraz przedstawienia wielu ambitnych planów na przyszłość.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?