Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Goźlicach będzie kwesta na ratowanie zabytkowych nagrobków na cmentarzu

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Rafał Staszewski
Już po raz jedenasty, Stowarzyszenie „Nasze dziedzictwo Ossolin” organizuje kwestę na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na goźlickim cmentarzu parafialnym.

Kwesta na cmentarzu w Goźlicach

Tym razem datki do puszek zbierane będą przez dwa dni: 30 października w niedzielę w godzinach od 10 do 17 oraz 1 listopada, we wtorek w godzinach od 8 do 16. Do tej pory dzięki hojności osób odwiedzających groby swoich bliskich udało się przeprowadzić kompletny remont pięciu zabytkowych pomników. Łączny koszt wykonanych prac konserwatorskich to przeszło 80 tysięcy złotych.

Goźlicki cmentarz został założony w roku 1811, liczy więc przeszło 200 lat i od momentu powstania jest nieustannie użytkowany. W jego obrębie zachowało się około 50 zabytkowych nagrobków z XIX i początków XX wieku (najstarszy z roku 1836). Często mają one bardzo dużą wartość historyczną i artystyczną. Spoczywają tu między innymi ostatni właściciele Ossolina z rodziny Ossolińskich – zmarły w 1912 roku Jerzy Ossoliński i jego żona Jadwiga z Lossowów, która wychowywała się w majątku Byszów, tam gdzie dziś znajduje się Park Katyński. W tym samym grobie pochowani są także rodzice Jerzego – Feliks i Waleria Ossolińscy. W sąsiedztwie ich grobowca znajduje się okazały pomnik nagrobny Romana i Michaliny Radziszewskich – dawnych właścicieli Pęchowa. Tuż przy pierwszej z bram odnaleźć można między innymi nagrobki: Konstantyna Łaskiego (1802-1880, Jana Malinowskiego – właściciela Przybysławic, czy rodziny Bąkiewiczów, do której należał majątek Usarzów.

Na cmentarzu w Goźlicach spoczywa również Augusta z Podhorodeńskich Leszczyńska – matka Zygmunta Leszczyńskiego, polityka II Rzeczypospolitej wicemarszałka Senatu III kadencji 1930-35, a także ksiądz Franciszek Salezy Gottner – ostatni kapelan Kaplicy Betlejemskiej w Ossolinie, zmarły w 1864 roku. Poza grobami ziemian, duchownych, czy żołnierzy, w obrębie nekropolii zachowało się stosunkowo dużo nagrobków włościan, nierzadko jeszcze XIX wiecznych.

- Niestety większość najstarszych pomników nagrobnych znajduje się w stanie mniej lub bardziej zaawansowanej ruiny - mówi Rafał Staszewski, prezes Stowarzyszenie „Nasze dziedzictwo Ossolin”. - Z roku na rok coraz trudniej odczytać wyryte na nich epitafia, nazwiska i daty. Dlatego nagląca potrzebą stało się podjęcie zabiegów konserwatorskich, które pozwoliłyby zachować je od zupełnego zniszczenia. O tym jak bardzo było to konieczne, świadczy najwymowniej fakt, że tylko w ciągu ostatniego ćwierćwiecza bezpowrotnie zatarło się co najmniej kilka miejsc pochówku osób zmarłych jeszcze w XIX stuleciu, na grobach których stały niegdyś piękne, głównie eklektyczne pomniki.

W latach 80-tych ubiegłego wieku służby ochrony zabytków sporządziły karty ewidencyjne, na których opisano 26 najcenniejszych nagrobków z cmentarza w Goźlicach. Dziś sześciu z nich nie można już odnaleźć. Zostały całkowicie zniszczone. O tym jak wyglądały świadczą jedynie archiwalne fotografie.

Swego rodzaju ciekawostką goźlickiej nekropolii, jest znajdujący się na niej prawie czterometrowej niegdyś wysokości krzyż ku czci wiernych zmarłych, obecnie złamany i trudny do zlokalizowania. Pochodzi on z lat 30-tych XIX wieku i jest jednym z nielicznych tego rodzaju zabytków na Sandomierszczyźnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie