Rzecz rozegrała się w niedzielę przed godziną 15. Nad Nidą, tuż w pobliżu jej ujścia do Wisły w gminie Nowy Korczyn, byli dwaj bracia.
- 36-latek wszedł do rzeki i zaczął płynąć z prądem. W pewnym momencie brat stracił go z oczu. Zadzwonił na numer alarmowy – opowiadał po godzinie 17.30 aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
W poszukiwania mężczyzny zaangażowani są policjanci i strażacy. Przeszukują nie tylko ujście Nidy i nurt Wisły, ale i brzegi obu rzek.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?