Vive Targi II Kielce - Polonica Kielce 26:32 (14:16)
Vive Targi Kielce: Szczecina, Buchcic - Pękalski 3, Wróblewski 10 (3), Pióro, Hady 5, Cieniek 2, Barczewski 2, Zdrojkowski, Papaj 4 (1).
Polonica: Jedliński, Żabicki - Maćkowski, Dylewicz 1, Sobaś 1, Putała 2, Głowacki 9, Jankowski 2, B. Kutwin 6, Bar 5, Adach 1, Wiórkiewicz 5 (1), Kumański.
Wynik meczu byłby sensacją, bo trzecia drużyna w tabeli przegrała z trzecią od końca. Ale rezerwy Vive Targi Kielce to w zdecydowanej przewadze juniorzy, którzy w ubiegłym tygodniu rozegrali pięć meczów, zdobywając wicemistrzostwo Polski. - Derby rządzą się swoimi prawami, nie zawsze decyduje pozycja w tabeli. Zagraliśmy ambitnie, a przede wszystkim zespołowo - mówił trener zwycięzców, Piotr Adamczyk. - Po chłopakach widać było zmęczenie. Mówiłem im, żeby w tej sytuacji zagrali z głową, ale tego zabrakło - przyznał trener pokonanych, Aleksander Litowski. Vive Targi Kielce zaczęło od prowadzenia 4:1 (4 min), ale w 17 minucie już przegrywało 8:12, przy czym siedem z ośmiu bramek dla gospodarzy zdobył Bartosz Wróblewski, który potem opadł z sił i jego zespół stracił ostatni atut. Wykorzystała to Polonica, która w drugiej połowie kontrolowała sytuację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?