Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Jędrzejowie odbył się Dzień Dawcy Szpiku

Przemysław CHECHELSKI [email protected]
Kinga Antosik chce teraz namawiać innych by dołączyli do bazy dawców.
Kinga Antosik chce teraz namawiać innych by dołączyli do bazy dawców. archiwum
W minioną niedzielę w Jędrzejowie po raz pierwszy zorganizowany został Dzień Dawcy Szpiku Kostnego. Akcja ma na celu zgromadzenie jak największej ilości potencjalnych dawców w bazie dawców szpiku

Każdy może zachorować

Każdy może zachorować

W Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że jest chory na raka krwi potocznie zwanego białaczką. Są to rodzice malutkich dzieci, młodzież, dzieci, osoby dorosłe. Choroba ta dotknąć może każdego, bez względu na wiek, płeć, narodowość. Często jedyną szansą na powrót do zdrowia jest przeszczep komórek macierzystych od osób niespokrewnionych. Jednak, aby do tego doszło taka osoba, nazywana bliźniakiem genetycznym musi zapisać się do bazy dawców szpiku. Dawcą może zostać każda osoba w wieku 18-55 lat bez większych problemów zdrowotnych, ważący co najmniej 50 kilogramów

Zgłosiły się 33 osoby. - To mało, ale z drugiej strony dużo - mówi główna organizatorka akcji - Kinga Antosik. Ona sama już uratowała drugiej osobie życie. Teraz chce namówić do tego samego innych.

- Wspólnie z Fundacją DKMS Polska i we współpracy ze Starostwem Powiatowym w Jędrzejowie zorganizowaliśmy Dzień Dawcy Szpiku. Jest to pierwsza tego typu akcja w naszym regionie, ale w wielu miastach Polski Dzień Dawcy Szpiku organizowany jest już od kilku lat. Ma on na celu zgromadzenie jak największej ilości potencjalnych dawców w bazie dawców szpiku, bowiem każdy nowy dawca może być właśnie tym, który uratuje komuś życie. Potocznie mówi się, że każdy kolejny dawca to szansa na nowe życie dla chorego - wyjaśnia Kinga Antosik.

Wielu i niewielu

W niedzielę do budynku Starostwa Powiatowego gdzie odbywała się akcja zgłosiły się 33 osoby.

- To z jednej strony niewiele. Bo w niektórych miasta zgłasza się po kilkaset osób. Biorąc jednak pod uwagę, jak niewielka jest wiedza mieszkańców naszego regiony na ten temat, wydaje mi się, że nie było źle. Jedno jest pewne. W przyszłym roku organizujemy ponownie Dzień Dawcy Szpiku i myślę, że wówczas frekwencja będzie znacznie lepsza. Ludziom bardzo często wydaje się, że oddanie szpiku to coś w rodzaju oddania nerki, czy innych narządów. Tym czasem jest to zabieg, który nie ma żadnego wpływu na nasze zdrowie - dodaje.

Wpływ miał teledysk

Kinga Antosik, sama jest dawcą i miała już szczęście uratować życie drugiej osobie. - Na początku roku obejrzałam w internecie teledysk zachęcający do zgłoszenia się do bazy dawców. Występowały w nim dzieci chore na białaczkę. Stwierdziłam, że chce komuś pomóc. W Internecie wypełniłam zgłoszenie. Potem pocztą przyszła mi ankieta. Byłam zabiegana, zajęta studiami i powiem szczerze, że odesłałam ją po kilku miesiącach. Już trzy miesiące później okazało się, że mogę pomóc innemu człowiekowi. Po dokładnych badaniach wiadomo było, że jest zgodność szpiku. Zabieg pobrania przeszłam w Dreźnie. Okazało się, że uratowałam życie cztery lata starszej ode mnie dziewczynie ze Stanów Zjednoczonych. Wówczas płakałam. Zrozumiałam, że ta choroba może dotknąć każdego, również mnie i moich najbliższych - wspomina Kinga Antosik.

Łączy je nie tylko szpik

Przez dwa lata nie będzie mogła poznać osoby, której pomogła. Po tym czasie, jeśli obydwie strony wyrażą na to zgodę, będą mogły się spotkać.

- Możemy w tej chwili korespondować ze sobą, ale listy przechodzą przez cenzurę fundacji DKMS. Pisaliśmy już do siebie. Okazało się, że łączy nas nie tylko ten sam szpik. Obydwie jesteśmy jedynaczkami, obydwie uwielbiamy zwierzęta, w przyszłości chcemy adoptować dzieci… Bardzo chciałaby poznać tę dziewczynę, mam nadzieje, że ona mnie również - mówi Kinga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie