W Kielcach ruszyła pierwsza Biblioteka Językowa. Można w niej wypożyczyć książki i prasę w ośmiu językach (WIDEO, ZDJĘCIA)

Przybyłych na inaugurację nowej biblioteki uczniów kieleckich szkól średnich, pracowników kieleckich bibliotek, czytelników przywitał w języku angielskim wiceprezydent Marcin Różycki, który przez wiele lat mieszkał w Ameryce i dodał, że ten projekt znakomicie wpisuje się w inny, który też realizują „Dwujęzyczne świętokrzyskie”.

Opowiedział po angielsku o sobie, a następnie serdecznie powitał mieszkańca Australii oraz rodzinę ze Szkocji z trzema córkami, którzy zamieszkali w Polsce. - Staliśmy się globalną wioską, przyjeżdża do nas coraz więcej cudzoziemców, którzy chcieliby czytać zarówno książki jak i prasę w rodzimych językach, sporo naszych mieszkańców nadal wyjeżdża za granicę, niektórzy do pracy, inni w odwiedziny do bliskich i też intensywnie uczą się obcych języków – mówił wiceprezydent. - Możliwość czytania książek w języku, który interesuje konkretnego mieszkańca, albo sposobność uczestniczenia w warsztatach, spotkaniach z obcokrajowcami, poznawania ich kultur, zwyczajów, to znakomity pomysł.

Dyrektor Anna Żmudzińska dodała, że taki pomysł od dawna chodził jej po głowie i bardzo cieszy się z tego, że może go zrealizować. - Chciałabym, żeby biblioteka była nie tylko miejscem, do którego przychodzi się się chwilę po książki, ale również placówką kultury, w której można pobyć dłużej, posłuchać, włączyć się do rozmowy w obcym języku, czy nawet zaprzyjaźnić się z cudzoziemcami - tłumaczyła.

- Myślę, że obie strony tego potrzebują. Przyjezdni czują się często obco u nas, z kolei Polacy mogą oswoić się z tym jak żyje się w innych krajach. Będziemy organizować zajęcia z native spikerami, również dla dzieci, spotkania tematyczne, warsztaty w czasie których będzie można zaprezentować jakieś przemówienie, piosenkę czy żart w obcym języku,
W bibliotece przy ulicy Okrzei już teraz znajduje się około 2800 książek w obcych językach, a także prasa. Mamy książki i gazety w języku angielskim, niemieckim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, a nawet norweskim, rosyjskim, ukraińskim, czy macedońskim i serdecznie do nas zapraszamy – zachęcała do przyjścia Edyta Bafia , kierownik biblioteki o nowym profilu.

- Posiadamy też książki do nauki języków obcych. Świat się zmienia i trzeba iść z duchem czasu. Myślę, że nasza placówka, która znajduje się w centrum jest bardzo dobrym miejscem na poszerzenie zbiorów. Z czasem tematykę, czy będzie to beletrystyka, kryminały, biografie, książki podróżnicze, będziemy dostosowywać do potrzeb wypożyczających książki w obcych językach - dodawała.

Całą konferencję po angielsku poprowadził Andrzej Łukasik, przewodniczący Świętokrzyskiej Rady do spraw Dwujęzyczności i zapowiedział, że w czasie tej inauguracji odbędzie się zarówno Language Show w wykonaniu Australijczyka jak i rozmowa z sympatyczną szkocką rodziną.

I faktycznie Robert z Australii mówił o idiomach i akcencie. Wspomniał, że dogłębne poznanie języka obcego jest o tyle trudne, że każdy posiada tysiące idiomów, trudno jest się wszystkich nauczyć, a poza tym w różnych anglojęzycznych krajach, a nawet miastach w jednym państwie słychać zupełnie inny akcent.

- Ale nie ma się co zrażać, najważniejsze to umieć się porozumieć – podkreślił.

Z kolei w czasie rozmowy trzy siostry Szkotki, uczennice szkół w Daleszycach zdradziły, że w Polsce bardzo im się podoba, w Kielcach również, a najbardziej interesuje ich sztuka i piłka nożna. - Najbardziej nudzimy się na lekcjach angielskiego – śmiały się.

Dla wszystkich przybyłych był pyszny słodki poczęstunek, wymyślne ciasteczka, owocowe galaretki, napoje przygotowali uczniowie z klas hotelarskich i turystycznych z Zespołu Szkół Ekonomicznych imienia Oskara Langego.

Kierownik bibliotek Edyta Bafia powiedziała na koniec, że już wkrótce poinformują o najbliższej dwujęzycznej imprezie.