"W Klimontowie na ulicy Krakowskiej na chodnikach zalegają ogromne hałdy śniegu, który leży także na moście na tej ulicy. Ludzie poruszający się pieszo nie mają którędy iść, przemieszczają się jezdnią, stwarza to dla nich ogromne zagrożenie" - alarmuje mieszkaniec Klimontowa. "Śnieg zalega także na dworcu PKS w Klimontowie, utrudnia życie przechodniom" - dodaje.
Pryzmy śniegu są nie tylko problemem w Klimontowie. Na przykład w Sandomierzu przy ulicy Mickiewicza, na chodniku (od sądu, wdłuż cmentarza, aż do biblioteki) zalega sypki śnieg, ciężko przejść, grzęźnie się aż po kostki.
Nie wiadomo, czy władze zdecydują się na wywóz śniegu, ze względu na ogromny koszt przedsięwzięcia. Chóć logicznie rzecz biorąc, śnieg powinien zniknąć, bowiem utrudnia życie mieszkańcom, którzy na rzecz gmin płacą podatki. Właśnie w takich momentach od władz oczekujemy pomocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?