Rzecz miała miejsce w zeszłym tygodniu, nocą z piątku na sobotę. Około godziny 3.40 służby ratunkowe dostały sygnał, że na placu komisu samochodowego w gminie Morawica pali się audi. Samochód spłonął doszczętnie. 47-letni właściciel komisu oszacował swoje straty na 10 tysięcy złotych.
- Ustalenia wskazywały, że przyczyną pożaru był podpalenie, więc sprawą zajęli się kryminalni z Morawicy i kieleccy policjanci walczący z przestępczością przeciwko mieniu. Podejrzenia padły na 31-latka z gminy Morawica, który ma konflikt z właścicielem komisu – opowiadał młodszy aspirant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
We wtorek podejrzewany 31-latek został zatrzymany. W pierwszych rozmowach z policjantami przyznał się do podpalenia auta. Mężczyźnie może grozić nawet pięć lat więzienia.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?