Na razie firma budowlana ostro pracuje we wschodniej części stadionu Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Południowej w Końskich. Wcześniej znajdowało się tu trawiaste boisko treningowe, wokół którego roztaczał się nierówny, porośnięty krzewami i drzewami - samosiejkami teren.
ROZPOCZĘLI POPRZEDNICY
- Zadanie rozpoczęli nasi poprzednicy - informuje burmistrz Końskich Michał Cichocki. - Umowa z firmą budowlaną została podpisana w listopadzie ubiegłego roku. Wykonawca wszedł na plac budowy wczesną wiosną. Pierwszy etap całego stadionowego zadania będzie zakończony w pierwszych tygodniach lipca.
Ten pierwszy etap to pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej (105 metrów na 68 metrów) ze sztuczną nawierzchnią. - Boisko będzie oświetlone, co umożliwi rozgrywanie meczy także o zmierzchu - dodaje wiceburmistrz Jacek Matera. - Tak zwane piłkochwyty uniemożliwią wydostanie się piłek na ulice sąsiadujące ze stadionem.
Na to zadanie, którego koszt wynosi nieco powyżej dwóch milionów złotych, otrzymaliśmy dotację z Ministerstwa Sportu w wysokości jednego miliona złotych.
TRZY MILIONY Z MINISTERSTWA
Wykonanie drugiej części wielkiej stadionowej inwestycji, czyli budowy Orlika Lekkoatletycznego, musi przesunąć się nieco w czasie.
Poprzedni burmistrz Krzysztof Obratański informował jesienią minionego roku, że zachodnią część koneckiego stadionu czeka całkowita przebudowa. - Powstanie tu najnowocześniejszy w województwie kompleks lekkoatletyczny, na którym będą mogły odbywać się zawody nie tylko o randze wojewódzkiej, ale i ogólnopolskiej - mówił podczas wizyty na stadionie znakomitego lekkoatlety Artura Partyki Krzysztof Obratański. - Budowa Orlika Lekkoatletycznego w Końskich weszła do programu pilotażowego Ministerstwa Sportu. Oprócz obiektu w Końskich w ramach tego programu powstaną obiekty jedynie w Przemyślu i Hrubieszowie. Ministerialne dofinansowanie do koneckiej inwestycji to trzy miliony złotych.
Przebudowa części koneckiego stadionu w ramach "Orlika Lekkoatletycznego" obejmować ma budowę zadaszonych trybun na 1500 miejsc, zaplecza socjalnego z szatniami, magazynami, toaletami i innymi pomieszczeniami, sześciotorową bieżnię na 400 metrów, ośmiotorową na 100 metrów, rzutnie, skocznie oraz pełnowymiarowe trawiaste boisko do piłki nożnej.
- Niestety, plany musimy nieco zweryfikować - tłumaczy burmistrz Michał Cichocki. - Obecny rok przyniósł nam bowiem finansową niespodziankę w postaci spłaty za odzyskane przez rodzinę Tarnowskich dobra czyli zespół pałacowo parkowy. I to burzy nam projekty przygotowane przez naszych poprzedników. Wszystko rozstrzygnie się po przetargu i ocenie ofert, jakie na budowę obiektu złożą firmy budowlane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?