Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Koronie gra obecnie jedenastu obcokrajowców reprezentujących dziesięć narodowości. Nie wszyscy spełniają oczekiwania

Sławomir Stachura [email protected]
Francuz Olivier Kapo solidnie popracował nad motoryką w Koronie i w ostatnich meczach grał dobrze, zdobywając gole.
Francuz Olivier Kapo solidnie popracował nad motoryką w Koronie i w ostatnich meczach grał dobrze, zdobywając gole. Sławomir Stachura
Który z obcokrajowców z Korony Kielce prezentuje się najlepiej?

Różni obcokrajowcy

Pięciu obcokrajowców zawitało do Korony przed tym lub w trakcie obecnego sezonu Są to Vytautas Cerniauskas, Leandro, Ouattara, Nabil Aankour i Olivier Kapo.

Pewna pozycja "Witka"

I po 14 kolejkach rozgrywek najmocniejszą pozycję w ze-spole ma litewski bramkarz. Co prawda "Witek" nie ustrzegł się błędów i w tym sezonie kilka bramek obciąża jego konto, ale też trzeba przyznać, że reprezentant Litwy ma na razie pewne miejsce w składzie. Kłopoty może mieć dopiero na wiosnę, gdy do pełnej dyspozycji wróci Zbigniew Małkowski.

A jednak Kapo

Na drugiej pozycji, jeśli chodzi o tych, którzy - można powiedzieć - spełniają oczekiwania, jest reprezentant Francji Olivier Kapo. Były gracz Juventusu Turyn i kilku innych znanych europejskich drużyn, przyszedł w połowie sierpnia do Kielc z greckiego Levadiakosu mocno zaniedbany piłkarsko, ale w Koronie solidnie popracował i efekty widać. W dwóch ostatnich meczach żółto-czerwonych na własnym stadionie Kapo zdobył dwie bramki (pierwszą z Lechem Poznań - 2:2 i zwycięską z Wisłą Kraków 3:2), zaprezentował też duże umiejętności techniczne. Francuz może grać zarówno w pomocy, na pozycji klasycznej dziesiątki, jak i na samej szpicy, tak jak to było właśnie w drugiej połowie pojedynku z Wisłą, gdy ze względu na kontuzję po przerwie nie wyszedł już na boisko Przemek Trytko.

Możliwości Marokańczyka

Pojedynek z Wisłą pokazał, że mogą być też ludzie z 21-letniego skrzydłowego Nabila Aankoura. Filigranowy napastnik z Maroka rozegrał dobre spotkanie, zaliczył asystę przy bramce Kapo i wcześniej po jego ostrym dośrodkowaniu jeden z obrońców "Białej Gwiazdy" wpakował piłkę do własnej bramki.

- Nabilowi brakuje jeszcze doświadczenia, ale to zawodnik z dużymi możliwościami. Na razie pokazuje 30, może 40 procent tego, na co go stać - twierdzi trener Tarasiewicz.

Obrońcy najgorzej

Z pięciu obcokrajowców, którzy zasilili ostatnio żółto-czerwonych, najgorzej na razie wiedzie się obrońcom. Brazylijczyk Leandro stracił miejsce na lewej obronie, gdy wskoczył do podstawowego składu Kamil Sylwestrzak. Na początku sezonu to "Leo" był podstawowym defensorem, ale spisywał się bardzo przeciętnie, zwłaszcza w grze do przodu.

Niewiele dobrego można też powiedzieć o Ouattarze. Iwo-ryjczyk do meczu 11 kolejki z Górnikiem w Łęcznej był podstawowym stoperem, ale praktycznie w każdym ze spotkań zamieszany był w stratę bramki. Gdy usiadł na ławce, Korona nie przegrała meczu, remisując z Lechem Poznań 2:2 oraz ogrywając Ruch w Chorzowie 1:0 i Wisłę Kraków 3:2.

Tylko Chiżniczenko

Z zagranicznych piłkarzy, którzy pamiętają przynajmniej poprzedni sezon w Koronie, najjaśniejsze punkty to dwaj środ-kowi pomocnicy - grający w Kielcach od lipca 2010 roku Bośniak Vlastimir Jovanović oraz Ukrainiec Kyryło Petrow (od lutego 2014). Obaj zaliczyli świetny występ przeciwko Wiśle i byli pierwszoplanowymi postaciami zespołu. Nie zawodzi też młody Serb Vanja Marković, choć ostatnio gra mniej, bo trudno mu wygryźć ze składu "Jovkę" czy Pertowa. Solidny jest też środkowy obrońca Czech Radek Dejmek, na przyzwoitym poziomie gra Siergiej Pilipczuk. Najbardziej zawodzi natomiast napastnik z Kazachstanu Siergiej Chiżniczenko i najprawdopodobniej w grudniu pożegna się z Koroną.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie