Organizatorami kilkuwątkowej sobotniej imprezy pod tytułem „Ogień i żelazo w starej hucie” były Stowarzyszenie „W Dolinie Czarnej” oraz Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu. Najpierw był spacer z prezes stowarzyszenia Jadwigą Makówką i dyrektor Malenieckiego muzeum dr Maciejem Chłopkiem. Nie była to jednak zwykła wędrówka. Dyrektor Chłopek zaplanował grę terenową, która na szlaku z Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu do dawnej kaflarni w Machorach obfitowała w zagadki, szukanie ukrytych przedmiotów i opowieści przybliżające uczestnikom dawne tradycje metalurgiczne.
Węgiel drzewny, dymarki i opowieści
Po powrocie do muzeum dr Maciej Chłopek najpierw pokazał, jak wypala się węgiel drzewny i jak działały dawne dymarki, potem zaś w przystępny i nienudny sposób przybliżył zebranym w sali konferencyjnej dzieje górnictwa i hutnictwa na terenie powiatu koneckiego. Wykład doktora historii był pełen ciekawostek mobilizujących do terenowych wycieczek i pogłębiania wiedzy na temat przemysłowej historii naszej Małej Ojczyzny. A warto wiedzieć, że na przełomie XVIII i XIX wieku w okolicach Stąporkowa, Końskich, Rudy Malenieckiej i Fałkowa działały liczne wielkie piece, fryzernie, kuźnice, gwoździarnie oraz kopalnie rudy żelaza. Do lat 80-tych XIX wieku jedna z największych, prywatnych kopalni rudy żelaza w Królestwie Polskim funkcjonowała w podkoneckiej Miedzierzy. Obejmowała ona około 300 szybów, zajmujących powierzchnie ponad 60 ha. Z wydobywanej tu rudy w pobliskim Kawęczynie wytapiano żelazo. Było ono przerabiane na narzędzia gospodarcze oraz maszyny rolnicze w Rudzie Malenieckiej i Maleńcu. W tej ostatniej miejscowości w latach 40-tych XIX wieku funkcjonował najnowocześniejszy prywatny zakład hutniczo-górniczy w całym ówczesnym Królestwie Polskim, który wyposażono w innowacyjne urządzenia i maszyny produkcyjne. Do dziś zachowały one pełną sprawność.
Niezwykłe fotografie, taniec i… duch
Także w przeszłość przeniosły nas ambrotypy czyli zdjęcia wykonane XIX-wieczną technika na szkle przez Sławka Wójcickiego „Sweetka” z Atelier Historyczni w Lublinie. Fotografie powstały w lipcu we wnętrzach muzeum z udziałem mieszkańców okolicy wcielających się w rolę właścicieli majątku i robotników ubranych w stylowe stroje.
Na finał, już w zupełnej ciemności, wystąpili dla licznie zebranych, mimo późnej pory gości, aktorzy teatru Ognia „Enzonda” z Kielc, a wszystkich pożegnał… duch, który po raz pierwszy zawitał do Malenieckiego muzeum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?