Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Masłowie będzie nowy sekretarz gminy - były wójt sąsiedniego Górna Jarosław Królicki

Agnieszka BIAŁEK - MADETKO
Były wójt gminy Górno Jarosław Królicki został nowym sekretarzem gminy Masłów. Tym samym zastąpi na tym stanowisku zwolnionego w styczniu Bogusława Krukowskiego.

Siedem osób wyraziło swoją chęć do objęcia fotela sekretarza gminy Masłów. Jednak do rozmowy kwalifikacyjnej, komisja konkursowa zaprosiła tylko dwóch kandydatów, bo ci spełniali wymogi formalne. Byli to Bogdan Chabik i Jarosława Królickiego. Wybrano tego drugiego.

"Pan Jarosław Królicki podczas rozmowy kwalifikacyjnej wykazał bardzo dobre merytoryczne przygotowanie z zakresu przepisów o samorządzie gminnym jak również przepisów kpa. Posiada praktyczne doświadczenie zawodowe w obszarze samorządu. W swojej dotychczasowej pracy zawodowej wykazał się nowymi pomysłami, które następnie zostały wdrożone w pracy administracyjnej. Doskonale zna zakres obowiązków Sekretarza w Urzędzie Gminy Masłów, topografię Gminy oraz jej problematykę" - czytamy w uzasadnieniu wyników konkursu.

- Zamierzam podawać mieszkańcom gminy więcej wiadomości z prac urzędu, chcę też usprawnić informacje w Biuletynie Informacji Publicznej, żeby wszyscy wiedzieli, co się dzieje w Masłowie - mówi Jarosław Królicki. - Chcę też współpracować z mediami, Echem Dnia, jak i też ułożyć współpracę z Masłów Info, które jest źródłem informacji o gminie. Będę chciał żeby urzędnicy gminni szkolili się w kwestiach pozyskiwania funduszy unijnych.
Jarosław Królicki nie ukrywa że nowe stanowisko oznacza podległość wójtowi. Sam przez wiele lat był wójtem w Górnie. - Jako sekretarz nie mam głosu decyzyjnego, a moje pomysły będzie musiał zaakceptować wójt. Ale musze się przyzwyczaić do nowego zadania - mówi.

Nowy sekretarz jest obecnie sołtysem w Bęczkowie, w gminie Górno i pracuje w Wojewódzkim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. - Sołtysem pozostanę nadal, bo ta funkcja nie wymaga bycia na każdej sesji. W ramach urlopu zorganizuję jedno zebranie na jesień, albo w którąś niedzielę. A podatki pomoże nosić mi żona i syn. I w sumie niebawem nowe wybory.

Jednym z odrzuconych kandydatów jest Grzegorz Piwko, który jak mówi, przez całe życie pracował w jednostkach samorządowych i urzędach. Teraz zajmuje się unijnymi projektami. Będzie się odwoływał od decyzji komisji konkursowej. - Ogłoszenie o naborze zawiera błędy, wymagało posiadania badań wstępnych, zgodnie z prawem pracy takich badań nie można wymagać w momencie podjęcia rekrutacji. Po drugie, nie podpisałem za zgodność z oryginałem świadectwa maturalnego, bo przedstawiłem świadectwo ukończenia studiów wyższych. Nie znane mi są też zasady pracy komisji konkursowej - wylicza Grzegorz Piwko.

To nie koniec odwołań. Do stycznia, sekretarzem w gminie był Bogusław Krukowski. Teraz walczy w Sądzie Pracy o odszkodowanie bądź przywrócenie do pracy. Zdaniem Krukowskiego przyczyny zwolnienia są absurdalne i się z nimi nie zgadza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie