Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Moskorzewie ma powstać biogazownia

Rafał BANASZEK [email protected]
Tomasz Grochowina, rolnik z Jadwigowa na razie nie wie, czy podpisze umowy z przyszłą biogazownią czy nie. - To jest innowacyjne przedsięwzięcie. Przed każdym nowum istnieje jakaś obawa. Najpierw muszę przekonać się o praktycznych zaletach tej inwestycji, wtedy podejmę decyzję, czy warto w to wchodzić - uważa właściciel 12-hektarowego gospodarstwa ukierunkowanego na hodowlę trzody chlewnej i bydła mlecznego
Tomasz Grochowina, rolnik z Jadwigowa na razie nie wie, czy podpisze umowy z przyszłą biogazownią czy nie. - To jest innowacyjne przedsięwzięcie. Przed każdym nowum istnieje jakaś obawa. Najpierw muszę przekonać się o praktycznych zaletach tej inwestycji, wtedy podejmę decyzję, czy warto w to wchodzić - uważa właściciel 12-hektarowego gospodarstwa ukierunkowanego na hodowlę trzody chlewnej i bydła mlecznego Urząd Gminy Moskorzew
Warszawska firma chce, żeby rolnicy przekwalifikowali się z produkcji zboża na kukurydzę. Obiecuje im większe dochody

W gminie Moskorzew w 2010 roku ma powstać biogazownia rolnicza. Właściciel tego obiektu chce sprzedawać zakładowi energetycznemu prąd pochodzący z przetworzenia rolniczych surowców. Żeby taką energię wytworzyć potrzebne są kiszonki z kukurydzy i traw, gnojowica i obornik.
Dostarczycielem tych odpadów mają być rolnicy z gminy Moskorzew.

DROGA INWESTYCJA

Problem biogazu i biogazowni staje się coraz częstszym tematem nie tylko w sejmowych kuluarach, lecz także podczas spotkań z udziałem rolników i władz gminnych oraz powiatowych. Zjawisko to jest wynikiem coraz większego nacisku Unii Europejskiej na zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w ogólnej ilości produkowanej energii elektrycznej oraz ciepłej w Polsce.
W naszym kraju ta technologia nie jest wykorzystywana na tak szeroką skalę, jak choćby w Chinach gdzie jest 6 milionów biogazowni czy wysoce rozwiniętych - jeśli chodzi o standardy technologiczne - Danii i Niemczech. Głównym powodem tego są między innymi wysokie koszty inwestycyjne sięgające 1 - 2 milionów złotych, a w przypadku biogazowni w Moskorzewie w grę wchodzi kilkanaście milionów.

ZALETY I WADY

- Budowa biogazowni może przyczynić się do rozwoju polskiego rolnictwa - uważa Agnieszka Zalewska z Polskiej Grupy Biogazowej w Warszawie. - Dzięki temu wzrośnie konkurencyjność polskiego rolnictwa. Może zwiększyć się opłacalność produkcji rolnej, wprowadzony zostanie rynek zbytu produktów i odpadów produkcji rolnej - twierdzi przedstawicielka firmy, która jest zainteresowana budową biogazowni w Moskorzewie.

Od teorii do praktyki daleka jednak droga. Na oficjalnej stronie internetowej poświęconej biogazowniom czytamy: "W Polsce powstało kilka biogazowni rolniczych, jednak większość z nich już nie pracuje, głównie ze względu na trudności rolników z utrzymaniem hodowli lub zawodność użytej technologii. Dopóki to się nie zmieni nie dogonimy ani Danii ani Niemiec".

BIOGAZOWNIA ZA 2 LATA. ZEORK ZAINTERESOWANY

Polska Grupa Biogazowa wierzy, że w Moskorzewie ta inwestycja się uda. - Jeżeli dobrze pójdzie czyli dostanę wstępne warunki przyłączenia do sieci z zakładu energetycznego, kupię działkę i podpiszę z rolnikami z gminy Moskorzew umowy, to w 2010 roku biogazownia stanie się faktem. Mam nadzieję, że w styczniu 2011 popłynie pierwszy gaz - mówi z optymizmem Agnieszka Zalewska. Czy rolnikom będzie się opłacało zawierać umowy z biogazownią? Ile na tym zarobią? - To jest tajemnica handlowa - odpowiada przedstawicielka warszawskiej firmy. - Zapłacę tyle, żeby rolnikowi opłaciło się przekwalifikować z produkcji zbóż na kukurydzę.

Czy prądem pochodzącym z biomasy rolniczej będzie również zainteresowany zakład energetyczny? Agnieszka Zalewska twierdzi, że z tym też nie powinno być problemu, gdyż - jej zdaniem - ZEORK jest wręcz zobowiązany przez Unię Europejską, żeby przyjąć od każdego producenta energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych. - To jest w naszym interesie kupować taką energię - potwierdza Sebastian Kasprzyk, prezes do spraw ekonomiczno-finansowych Zakładów Energetycznych Okręgu Radomsko-Kieleckiego z siedzibą w Skarżysku-Kamiennej. - Dzięki temu otrzymamy stosowne certyfikaty. Jesteśmy jak najbardziej zainteresowani współpracą z tym producentem bioenergii - dodaje.

MINISTERSTWO POPIERA

Ministerstwo Gospodarki opracowało już program Innowacyjna Energetyka - Rolnictwo Energetyczne, czyli tak zwany Biogaz 2020. W najbliższych latach przewiduje on znaczący przyrost liczby nowych instalacji na biogaz rolniczy. W myśl tego projektu do roku 2020 ma powstać około 2,5 tysiąca takich instalacji. Ministerstwo Gospodarki przygotowuje także zmiany w prawie energetycznym, w którym planuje z dniem 1 stycznia 2010 roku usprawnić system wsparcia dla producentów biogazu. Rozwój biogazowni popiera także Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które przedstawiło alternatywny program rozwoju tej nowoczesnej gałęzi energetyki. Zakłada on, że za kilka lat produkcja biogazu wzrośnie w naszym kraju do poziomu 2 miliardów metrów sześciennych rocznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie