[galeria_glowna]
Sporo osób przyglądało się ekspozycji "Kręci się wrzeciono" przygotowanej przez uczniów kieleckiego Liceum Plastycznego. - Współcześnie żyjący często nie wiedzą jak wyglądał proces powstawania tkaniny i chcieliśmy im to przybliżyć - mówiła Małgorzata Surma, kierownik pracowni artystycznych z plastyka. - Po to, żeby pobudzić wyobraźnię i zaprezentować coś nowego. Uczennice Magda Zalewska, Gabriela Aksamit, Joasia Socha i Kinga Petelicka tłumaczyły zwiedzającym co trzeba zrobić, żeby powstała tkanina gobelinowa czy wełniana. Okazało się, że sam proces tworzenia wymaga wprawy, ale nie jest zbyt skomplikowany. Uczniowie pokazali mieszkańcom najładniejsze gobeliny, które przygotowali w czasie szkolnych zajęć.
W pomieszczeniu obok etnograf Małgorzata Imiołek opowiadała o swojej książce zatytułowanej "Stroje ludowe Kielecczyzny". - Warto poznawać takie stroje, chociażby z tego powodu, że obecnie powstaje bardzo dużo zespołów ludowych i często ich członkowie nie wiedzą jakie stroje powinni nosić - wspominała etnograf Imiołek. - A dobrze by było jakby nie odbiegały one od dawnej tradycji. Bywa tak, że w każdym subregionie obowiązywał zupełnie odmienny strój. Dobrze jest się z nimi zapoznać, zanim zacznie się występować na scenie.
Sobotnie spotkanie umilił występ zespołu ludowego "Smarkowianki" i Bernadetki Słapek, która jest małym przyjacielem Muzeum Wsi Kieleckiej. Beata Ryń, rzecznik placówki informowała, że w tym spotkaniu chcieli, aby spotkała się ze sobą tradycja i współczesność, aby starsi i młodsi wymienili się doświadczeniami i spojrzeniem na sztukę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?