20 sierpnia 1942 roku na rampie kolejowej stał pociąg towarowy liczący 70 wagonów. Ich wnętrza wysypano wapnem, okna zabezpieczone drutem kolczastym. Przy ulicy Okrzei podzielono Żydów na trzy grupy. Pierwszą, najliczniejszą, pędzono do wagonów. Do jednego pakowano po 100-120 osób. Wieczorem pociąg wyjechał z Kielc do Treblinki. Pierwszego dnia wysłano do obozu zagłady ponad 6 tysięcy osób (na miejscu zastrzelono ponad sto).
Pociąg z Żydami z kieleckiego getta odjechał jeszcze dwa razy: 22 i 24 sierpnia. Za każdym razem przebieg był podobny. Podczas likwidacji kieleckiego getta na miejscu zastrzelono dzieci przebywające w sierocińcu, wymordowano około 70 osób przebywających w domu starców i pacjentów szpitala przy ulicy Radomskiej, pod synagogą zastrzelono 30 kobiet w ciąży.
Obchody 73. rocznicy zagłady kieleckiego getta rozpoczną się w niedzielę, 23 sierpnia, mszą świętą w kościele świętego Franciszka przy ulicy Warszawskiej 33, czyli na terenie dawnego getta. Po liturgii w intencji ofiar, około godziny 13 przed pomnikiem Menora, nad Silnicą przy alei IX Wieków Kielc, zebrani modlić się będą słowami psalmów, odmówiony zostanie Kadisz, przypomnimy także przebieg wydarzeń czterech sierpniowych dni 1942 roku. Wspominani będą także Polacy, którzy z narażeniem życia ratowali Żydów.
Pomnik, do połowy zanurzony w chodniku, prowokuje pytanie: Czy menora chowa się, czy wyłania? Otóż menora chowa się, gdy zapominamy o ofiarach kieleckiego getta. Wyłania się, gdy o nich pamiętamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
