W niedzielę Alit Ożarów zmierzy w wyjazdowym spotkaniu z Unią Sędziszów

- Mecz nie był porywającym widowiskiem. Oba zespoły miały sytuacje podbramkowe, ale to nam udało się wykorzystać jedną z nich. Najważniejsze dla nas jest to, że wygraliśmy to spotkanie i zdobyliśmy trzy punkty - mówił Piotr Chorab, szkoleniowiec Alitu.

To ma być wesoły autobus

W niedzielę, o godzinie 13, Alit zmierzy się na wyjeździe z Unią Sędziszów. Nasi rywale w tym sezonie prezentowali się słabo, aż do czternastej kolejki, w której odnieśli pierwsze zwycięstwo, pokonując na wyjeździe zespół z Pińczowa 2:1. Wygrana uskrzydliła ekipę z Sędziszowa, która tydzień później, czyli w minionej kolejce znów wywalczyła trzy punkty, wygrywając u siebie z jednym z czołowych zespołów ligi Czarnymi Połaniec 2:1.

W szeregach drużyny z Ożarowa zabraknie Łukasza Ziemniaka.

- Unia wygrywając ostatnie spotkanie pokazała, że mimo wcześniejszych niepowodzeń, potrafi grać w piłkę i wygrywać mecze. Wystąpimy w tej konfrontacji w roli faworyta. Jedziemy do Sędziszowa po trzy punkty, nie zaważając na to, w jakiej dyspozycji są przeciwnicy. Chcemy odnieść pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie, tym bardziej, że to dla nas jeden z najdłuższych wyjazdów tej rundy. Chcemy wracać z niego do Ożarowa tak zwanym „wesołym autobusem” - mówił trener ożarowskiej drużyny.

Ostatnie mecze w tym roku

Poza niedzielną konfrontacją z Unią, drużynie z Ożarowa do zakończenia rundy jesiennej pozostały tylko dwa spotkania. W środę, 9 listopada, o godzinie 13.30, Alit zmierzy się na wyjeździe w zaległym meczu czternastej kolejki z ŁKS Georyt Łagów. W pierwszym terminie 22 października pojedynek nie doszedł do skutku ze względu na zły stan boiska spowodowany obfitymi opadami deszczu.

W sobotę, 12 listopada, o godzinie 12, Alit rozegra ostatni mecz tej rundy, w którym podejmował będzie Czarnych Połaniec.

Po rozegraniu czternastu spotkań zespół z Ożarowa zajmuje jedenaste miejsce w tabeli z dorobkiem 19 punktów. Pojedynki, które pozostały mu do rozegrania mogą znacznie zmienić jego pozycję, ponieważ do siódmego miejsca ŁKS Georyt traci jedynie 4 punkty, a do szóstego 7.

Sport Echo Dnia