MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W niedzielę Granat zagra z Czarnymi Połaniec. Jak zagra?

Piotr STAŃCZAK [email protected]
W meczu z Juventą drugim napastnikiem Granatu był Michał Gajos (przy piłce). Czy trener skarżyszczan wystawi go obok Mateusza Fryca także przeciwko Czarnym Połaniec?
W meczu z Juventą drugim napastnikiem Granatu był Michał Gajos (przy piłce). Czy trener skarżyszczan wystawi go obok Mateusza Fryca także przeciwko Czarnym Połaniec? Piotr Stańczak
Wygrać pierwszy raz w tym sezonie u siebie - taki cel przyświeca trzecioligowym piłkarzom Granatu Skarżysko-Kamienna przed niedzielnym pojedynkiem z Czarnymi Połaniec. Niebiesko-biało-czerwoni rozbudzili apetyty kibiców po ostatnim triumfie 4:0 w Starachowicach.

Ważne

Ważne

Niedzielny mecz Granatu Skarżysko z Czarnymi Połaniec rozpocznie się o godzinie 17 na stadionie przy ulicy Słonecznej. Jego wynik oraz krótką relację podamy tuż po zakończeniu na WWW.ECHODNIA.EU/PILKA.

W poprzedniej kolejce spotkań podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego niespodziewanie wypunktowali Juventę na jej terenie, aplikując jej cztery gole i nie tracąc żadnego. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Mateusz Fryc - trafiał po raz pierwszy w tym sezonie, starachowiczan "ukłuli" również Marcin Kołodziejczyk oraz jego imiennik Taler. Była to pierwsza victoria Granatu w trzecioligowym meczu z Juventą.

U SIEBIE JESZCZE NIE WYGRALI

Starachowicki triumf, choć okazały i z pewnością budzący respekt wśród rywali, jest już jednak historią. Po czterech kolejkach spotkań skarżyscy piłkarze mają na koncie osiem punktów i zajmują czwarte miejsce w tabeli, tracąc raptem "oczko" do lidera, Beskidu Andrychów. Jak mówi trener Granatu Ireneusz Pietrzykowski, tabela bardzo się "spłaszczyła" i walka jest wyrównana, zaś drużyny stawiane przed sezonem w roli faworytów - choćby Limanovia Limanowa, Przebój Wolbrom i Hutnik Nowy 2010 Kraków znajdują się niżej. Do tej pory skarżyszczanie odnieśli dwa zwycięstwa, ale oba na boiskach rywali. Po dwóch remisach czas wreszcie na wygraną na własnym terenie.

NIE MA CHŁOPCÓW DO BICIA

W niedzielę Granat podejmie beniaminka, Czarnych Połaniec. Drużyna Tomasza Kicińskiego po roku przerwy wróciła do trzeciej ligi. Na razie radzi sobie przeciętnie, uzbierała cztery "oczka", z drugiej strony tyle samo co wspomniany Hutnik. Połańczanie zajmują jedenaste miejsce, w poprzednim spotkaniu bezbramkowo zremisowali u siebie z Wierną Małogoszcz. Nie są to więc przysłowiowi chłopcy do bicia. - Poczekajmy jeszcze i nie dopisujmy sobie trzech punktów przed meczem. Łatwo nie będzie, choć nasz zespół na większy potencjał kadrowy i to my będziemy faworytem - podkreśla trener Pietrzykowski.

"DIAMENT" CZY 1-4-4-2?

Część kibiców zastanawia się, na jakie ustawienie zdecyduje się w niedzielę szkoleniowiec naszej drużyny. Czy będzie to popularny "diament" 1-4-5-1 (z wysuniętym w przodzie Mateuszem Frycem) czy może 1-4-4-2 (z drugim napastnikiem, ostatnio był nim Michał Gajos), które to zestawienie okazało się szczęśliwe w Starachowicach. Trener dyplomatycznie mówi, że ma na tyle szeroką kadrę, iż może zmieniać owo ustawienie w zależności od danego meczu i rywala. My typujemy raczej to z dwoma napastnikami, tym bardziej, że Granat walczy u siebie i potrzebuje większej siły ofensywnej. O potencjale kadrowym skarżyszczan niech świadczy obecnie fakt, że już od kilku tygodni nawet na ławkę rezerwowych nie łapał się lewy pomocnik Łukasz Kaczmarek. Siła rażenia Granatu może wzrosnąć jeszcze bardziej, bo strzelecką formą imponuje - na razie w A-klasowych rezerwach - powracający po ciężkiej kontuzji napastnik Sławomir Jedynak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie