To dwaj kandydaci, którzy w niedzielę 21 lutego uzyskali najlepsze wyniki w pierwszej turze i przeszli do kolejnej. Po głosowaniu w pierwszej turze odpadło czterech kandydatów.
Pełna mobilizacja
Ostatnie tygodnie w gminie Mirzec upłynęły pod hasłem „wybory”. Obowiązkowym punktem kampanii wyborczej jest już nie tylko wieszanie plakatów wyborczych i banerów na ogólnodostępnych tablicach ogłoszeń i ogrodzeniach prywatnych domów. Każdy kandydat zadał sobie trud i przeszedł od domu do domu w całej gminie. Mirosław Seweryn i Dariusz Stachowicz przed głosowaniem w drugiej turze dziękowali za oddane głosy i jeszcze raz prosili o poparcie. Kolejna odsłona kampanii wyborczej to zebrania wiejskie z kandydatami. Organizowane były w szkołach i remizach Ochotniczych Straży Pożarnych. Można było nie tylko posłuchać kandydata na żywo, ale też zadać mu pytania, a do domu zabrać ulotkę wyborczą.
Mirosław Seweryn już w pierwszej turze postawił na pokazanie siebie także od strony prywatnej. Przedstawił rodzinę: żonę Alinę i córki Paulinę i Klaudię, opowiedział o swoim wykształceniu, obowiązkach w pracy - w Biurze Rady Starostwa Powiatowego, działalności społecznej w Mirzeckim Towarzystwie Sportowym Leonard, Ochotniczej Straży Pożarnej i Mirzeckim Stowarzyszeniu na Rzecz Odnowy Zabytków. Przed drugą turą z podobną ulotką znów docierał do wyborców. Ulotkę można było dostać na spotkaniach wyborczych lub otrzymać w domu z rąk kandydata.
Dariusz Stachowicz przed pierwszą turą także nie zaniedbał odwiedzin we wszystkich wsiach gminy. W ostatnią przedwyborczą niedzielę wspierali go ludzie Prawa i Sprawiedliwości z posłem Krzysztofem Lipcem na czele. Przed kościołami w gminie rozdawali gazetkę wyborczą, w której Dariusz Stachowicz pokazuje siebie jako przedsiębiorcę, rolnika, samorządowca. Napisał też o swojej rodzinie - żonie Zofii i trzech dorosłych synach.
Kampania też na facebooku
Ostatnio nie ma dnia, żeby na facebookowych stronach kandydatów nie pojawiły się nowe informacje. Mirosław Seweryn konto na facebooku ma od 2012 roku. Komentuje wydarzenia w powiecie i gminie Mirzec, nie dziwi więc, że prowadzi tam kampanię. Konto facebookowe Dariusza Stachowicza jest znacznie młodsze. Zostało założone po pierwszej turze wyborów, 28 lutego 2016 roku. Można na nim prześledzić intensywną kampanię wyborczą kandydata i dowiedzieć się, że został oficjalnie poparty przez Mirosława Niewczasa, który w pierwszej turze uzyskał czwarte miejsce. Pozostali trzej kandydaci, którzy odpadli po głosowaniu 21 lutego, nie udzielili swojego oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów.
Liczą się tylko głosy, bez względu na frekwencję
Nie jest istotne, ile osób przyjdzie zagłosować w niedzielę, 6 marca, w gminie Mirzec. Frekwencja nie ma znaczenia. Liczyć będą się tylko ważne głosy oddane na kandydatów. Wygra ten, na kogo zagłosuje więcej wyborców.
- Lokale, w tym trzy przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, będą czynne od godziny 7 do 21. Wyniki będą znane jeszcze w nocy, sądzę, że około godziny 23 - powiedziała Alicja Raczyńska, gminny urzędnik wyborczy.
Tak głosowano 21 lutego
- Mirosław Seweryn - Mieszka w Mircu, radny czwartą kadencję, przewodniczący Rady Gminy od 2012 roku. Dostał 1591 głosów.
- Dariusz Stachowicz - Mieszkaniec Osin, zastępca wójta gminy, a następnie pełniacy jego funkcję. Dostał 972 głosy.
- Marek Kukiełka - Mieszkaniec Mirca, były wójt, obecnie radny. Dostał 546 głosów.
- Mirosław Niewczas - Mieszka w Tychowie Starym, nauczyciel w Tech¬nikum Niepublicznym ZDZ. Dostał 438 głosów.
- Robert Gralec - Kandydat z Mirca, radny trzecią kadencję. Dostał 254 głosy.
- Kamil Pliszka - Mieszkaniec Gadki. Informatyk. Dostał 239 głosów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
