Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Pałacu Wielopolskich otwarto wystawę unikalnych zdjęć zgrupowań partyzanckich Armii Krajowej oraz zaprezentowano książkę Marii Weber

Sandra Krakowiak
Sandra Krakowiak
W Pałacu Wielopolskich otwarto wystawę unikalnych zdjęć zgrupowań partyzanckich Armii Krajowej oraz zaprezentowano książkę Marii Weber
W Pałacu Wielopolskich otwarto wystawę unikalnych zdjęć zgrupowań partyzanckich Armii Krajowej oraz zaprezentowano książkę Marii Weber Sandra Krakowiak
"Fotografista. Ppor c.w. Feliks Konderko 'Jerzy'” to tytuł wystawy, którą otwarto w piątek, 17 lutego w Pałacu Wielopolskich w Częstocicach. Podczas wydarzenia odbyło się również spotkanie autorskie z Marią Weber i prezentacja książki „Brzemię niewinności. Emilia Malessa „Marcysia” (1909-1949)".

Spotkanie autorskie z Marią Weber w Częstocicach

Andrzej Przychodni dyrektor Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim podkreśla, że wystawa jest bardzo ważna, zwłaszcza dla młodszego pokolenia.

- Chciałbym podziękować za ten pomysł wystawy, którą mamy dziś możliwość otwierać i mam nadzieję, że będzie służyła przez kolejne tygodnie, w kwestii podniesienia świadomości tutejszej młodzieży oraz przyjezdnej ale również wszystkich, którzy chcieliby się pochylić tutaj nad sprawami odległym w czasie ale, o których jesteśmy zobligowani pamiętać – mówi dyrektor.

Teresa Piwnik, prezes Okręgu Świętokrzyskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej zauważa, że wystawa w Ostrowcu Świętokrzyskim świetnie wpisuje się w obchodzoną kilka dni temu 81 rocznicę przemianowania  Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową.

- Umawiając termin dzisiejszej uroczystości z gospodarzem tego miejsca pomyślałam właśnie o tej dacie. Dzięki pani Marii Weber i panu Mariuszowi Barańskiemu mamy okazję lepiej poznać bohaterów tamtych czasów. Jest to także czas na dyskusję i refleksję, czy dramat lat wojennych czegoś nas, Polaków nauczył – mówi Teresa Piwnik.

W imieniu starosty ostrowieckiego i prezydenta głos zabrał Mariusz Łata, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia i Spraw Społecznych.

- Bardzo dziękuję za zaproszenie na uroczystość. Cieszę się, że to miejsce może być wykorzystywane również do kultywowania miejsc pamięci – mówił.

W pierwszej części wydarzenia Maria Weber zaprezentowała książkę „Brzemię niewinności. Emilia Malessa „Marcysia” (1909-1949)".
Biografia Emilii Malessy pseudonim „Marcysia” to przedstawienie dramatycznych losów odważnej, pięknej i inteligentnej kobiety, która poświęciła swoje życie służbie Ojczyźnie. Za swe oddanie Emilia zapłaciła najwyższą cenę, cenę życia, które sama sobie odebrała.

- Miałam znajomych kombatantów, panią Bożenkę i pana Jacka Tomaszewskich, którzy walczyli podczas II wojny światowej w Warszawie i opowiadali mi o różnych znajomych. I oni wspominali o różnych osobach z AK. Wspomnieli również o Marcysi. I ten temat mnie zainteresował – mówi Maria Weber.

Autorka dodaje, że Emilia Malessa jest mało znaną postacią w historii.

- O Marcysi to nawet niektórzy historycy nie wiedzą. Weźmy pod uwagę, że to była kobieta. Chociaż stała się legendą już w wojnę, to o kobietach generalnie się nie mówiło dużo. Mało kto wie o kobietach walczących. Mało kto wie o walkach jakie podejmowały podczas wojny. Ale co raz częściej się o nich mówi, o paniach, które walczyły i odnosiły sukcesy – dodaje autorka książki.
Książka Marii Weber stanowi przede wszystkim próbę zgodnego z prawdą przedstawienia tych ostatnich, powojennych lat życia Emilii Malessy i wyjaśnienia, dlaczego wszelkie oskarżenia o zdradę są oszczerstwami.

Drugą część wieczoru stanowiło otwarcie wystawy „Fotografista. Ppor c.w. Feliks Konderko 'Jerzy’”. To około 140 zdjęć wykonanych w trakcie II wojny światowej na terenie Gór Świętokrzyskich.

Autorem zdjęć był Feliks Konderko pseudonim „Jerzy”, członek organizacji partyzanckich. Feliks Konderko pracował oficjalnie jako fotograf „do wynajęcia”, uwieczniał śluby, chrzciny, codzienne życie mieszkańców świętokrzyskich wsi. Obecnie jest ono w posiadaniu jego kuzyna, Mariusza Barana-Barańskiego, który jest autorem i wykonawcą prezentowanej wystawy.

- Feliks Konderko był moim wujem. Chciałbym zwrócić uwagę, że zdjęcia nie tylko dotyczą samej partyzantki ale także życia cywilnego. To jest około 100 zdjęć przeze mnie wybranych, skomponowanych żeby pokazywać nie tylko partyzantkę ale również życie cywilne – opowiada Mariusz Baran – Barański. - Są zdjęcia z pogrzebów, ślubów i życia wsi z czasów okupacji

– dodaje.

Na wystawie znajdują się także zdjęcia Jana Piwnika „Ponurego”, które mają wyjątkowe znaczenie dla Teresy Piwnik, bratanicy „Ponurego”.

- Te zdjęcia znam od wielu lat. Dostałam zdjęcia od pana Barańskiego, na których jest mój ojciec, który był u „Ponurego” a później u „Nurta”. Ja mam cały czas w pamięci, że on kiedy zginął, miał 32 lata. To młody chłopak, młody człowiek. I kontrast tego, pseudonim, skądś się wziął. Cały czas w tej sylwetce jest determinacja i powaga, kiedy siedzi na pniu. Mam też swoje ulubione zdjęcie, „Msza na Szczytniaku” tak jest ono podpisane – mówi Teresa Piwnik.

Na fotografiach uwieczniono żołnierzy z większości organizacji partyzanckich działających na obszarze Gór Świętokrzyskich. To unikatowy materiał dokumentalny przedstawiający życie codzienne walczących, w tym słynnego cichociemnego „Ponurego”. Możemy więc zobaczyć w jaki sposób czyścili broń, jak wyglądała musztra, ćwiczenia, ale też wspólne posiłki. Całe archiwum fotograficzne, które po sobie pozostawił Feliks Konderko, obejmuje ponad 2000 negatywów.

Zobaczcie zdjęcia z wystawy

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie