W piątek Droga Krzyżowa na Święty Krzyż

Droga Krzyżowa na Święty Krzyż ma już kilka lat tradycji. Zapoczątkował ją biskup Andrzej Dzięga, były ordynariusz diecezji sandomierskiej.

STARA TRADYCJA

Jest to nawiązanie do dawnej Drogi Krzyżowej, która prowadziła na szczyt. Tyle że przez wieki, zamiast przy stacjach po drodze, procesja zatrzymywała się przy krzyżach. - Spotykamy się przed godziną 12 przed kościołem parafialnym w Nowej Słupi, gdzie w południe zatrzymamy się przed pierwszą stacją - mówi ojciec Zygfryd Wiecha, superior klasztoru na Świętym Krzyżu.

Stamtąd wierni pójdą w stronę Świętego Krzyża. Przy poszczególnych stacjach rozważania tajemnic będą mieli misjonarze oblaci ze Świętego Krzyża. Krzyż będą niosły poszczególne grupy, między innymi młodzież i samorządowcy. Drogę Krzyżową poprowadzi biskup Krzysztof Nitkiewicz, ordynariusz diecezji sandomierskiej.

- Kulminacja nastąpi w klasztorze na Świętym Krzyżu, gdzie biskup ordynariusz poświęci nowe tabernakulum, w którym przechowywane są relikwie drzewa Krzyża Świętego - mówi ojciec superior.
Potem w klasztorze na Świętym Krzyżu rozpoczną się uroczystości ceremonialne Wielkiego Piątku.

DOBRE OBUWIE

Wszystko wskazuje na to, że pogoda będzie sprzyjać tegorocznej Drodze Krzyżowej. Wierni, którzy w piątek przyjadą do Nowej Słupi, muszą pamiętać nie tylko o przygotowaniu duchowym. - Ta Droga Krzyżowa jest też doświadczeniem pewnego trudu i wysiłku. Dlatego potrzebne jest wygodne obuwie, nadające się do wyjścia w góry - przypomina ojciec superior klasztoru na Świętym Krzyżu. Warto też mieć w plecaku dodatkową odzież, która przyda się w przypadku złej pogody. Wyjście na Święty Krzyż zajmie około trzech godzin.