W piątek poznamy laureatów konkursu "Życie jest piękne". Gdzie zobaczymy zdjęcia?

Komisja selekcyjna składająca się z fotografików: Sławomir Zieliński, Wiktor Franko i Piotr Michalec musiała ocenić ponad 2000 zdjęć. - Było ich więcej niż rok temu i trzeba przyznać, że tegoroczny poziom był bardzo wysoki – mówi Sławomir Zieliński, wiceprezes świętokrzyskiego oddziału Związku Polskich Artystów Fotografików.

- Rośnie poziom świadomości osób fotografujących. W tym roku pojawił się co prawda niepokojący trend nasycania zdjęć intensywnymi kolorami. Widać też wpływ sztucznej inteligencji, zdjęcia są obrabiane przez aplikacje, ale wiele jest dobrych - mówi Zieliński.

Oceniając nadesłane prace Zieliński podkreśla, że w tym roku zdecydowanie mniej był fotografii egzotycznych, większość autorów skupiała się na podróżach raczej bliskich, wykorzystywano też fotografię makro.

Prace komisji trwały od godziny 9 do 16. Dosyć szybko wybrano 50 finałowych zdjęć, ale wskazanie, która 12. zwycięży i trafi do kalendarza a autorzy dostana po 1 tysiąc złotych, a kto dostanie wyróżnienie (także 12 zdjęć) zajęło znacznie więcej czasu.

W tym roku, ze względu na oszczędności zwycięskie fotografie nie pojawią się w podświetlanych kasetonach na gmachu Kieleckiego Centrum Kultury, pozostaną tam zdjęcia z ubiegłego roku. Dyrektor placówki, Augustyna Nowacka, która KCK-iem kieruje od roku, zapowiadała szukanie oszczędności, wydawanie 30 tysięcy złotych na druk i umieszczenie zdjęć było jej zdaniem zbyt dużym wydatkiem.

Zamiast tego nagrodzone fotografie zostaną pokazane latem na Rynku.

Ze względu na pandemię nie odbędzie się gala konkursowa i spotkanie z autorami nagrodzonych zdjęć. W piątek, 4 grudnia o godzinie 18 Kieleckie Centrum Kultury zaprasza na ogłoszenie wyników on-line. Kalendarze ze zwycięskimi zdjęciami będzie można kupić po 30 złotych (duże) i z wyróżnionymi po 6 złotych. Sprzedaż prowadzić będzie kasa Kieleckiego Centrum Kultury w poniedziałki w godzinach 11 – 13 i w czwartki 15 – 17.