Effector nie zamknął jeszcze kadry. Z klubu odeszło siedmiu siatkarzy, a przyszło na razie trzech - Jędrzej Maćkowiak (środkowy bloku, PGE Skra Bełchatów), Marcin Janusz (rozgrywający, AZS Częstochowa), Norweg Andreas Takvam (środkowy bloku, Nyborg Volley-ballklubb, Norwegia). Prezes klubu Jacek Sęk mówi jednak, że drużyna wkrótce będzie skompletowana.
- Przez najbliższe dni będzie kilku zawodników, których poddamy testom, a także rozgrywający Grzegorz Pająk z Indykpolu AZS Olsztyn, który grał już u nas w sezonie 2012/2013. Trener Dariusz Daszkiewicz będzie miał w sumie w okresie przygotowawczym czterech rozgrywających i wybierze dwóch najlepszych - przyznaje prezes Sęk. - Finalizujemy też rozmowy z jednym atakującym i przyjmującym z zagranicy.
Praktycznie brakuje nam już tylko jednego przyjęcia. Mam nadzieję, że do pierwszych sparingów i turniejów, które zaczniemy rozgrywać za kilka tygodni, kadra Effectora będzie już skompletowana - wyjaśnia prezes Sęk.
Siatkarze Effectora od poniedziałku będą trenować po dwa razy dziennie. Początkowo popracują nad siłą i wytrzymałością. W najbliższą sobotę mają zaplanowane dwa zajęcia w kieleckim Fitness Klubie Symetris.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?