MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Pińczowie Orkiestra gra mimo fatalnej aury (zdjęcia)

MIO
Pani Janina Koprowska także wsparła pule XVIII Finału WOŚP i otrzymała serduszko do Łukasza Michałkiewicza z Gimnazjum nr 1.
Pani Janina Koprowska także wsparła pule XVIII Finału WOŚP i otrzymała serduszko do Łukasza Michałkiewicza z Gimnazjum nr 1. Fot. Irena Imosa
Intensywne opady śniegu nie ostudzają gorących serc pińczowskich wolontariuszy i ofiarodawców datków.
Orkiestra gra w Pinczowie

Orkiestra gra w Pińczowie

Od samego rana w mieście i okolicznych wioskach kwestuje ponad 40 grupek wolontariuszy z gimnazjów nr 1 i nr 2. W samo południe w sztabie pińczowskiego XVIII Finału podliczono dopiero zawartość trzech puszek i okazało się, że jest w nich łącznie ponad tysiąc złotych.

Po pińczowskich uliczkach młodzież przemieszcza się w grupkach i każdej towarzyszy nauczyciel gimnazjalny. W rejonach kwestowania, które z reguły koncentrują się w pobliżu świątyń widać także radiowozy policyjne. Policja nie tylko czuwa, lecz i sama zbiera pieniądze do swojej puszki, podobnie jak straż pożarna. Już w sobotę reprezentacje obu tych służb spotkały się w hali sportowej na osiedlu Grodzisko aby rozegrać charytatywnie mecz siatkówki a dochód przeznaczyć na konto WOŚP. Dwa pierwsze sety wygrali strażacy, lecz na początku trzeciego, w tym rejonie miasta doszło do poważnej awarii sieci elektrycznej i mecz przerwano. Puszki od mundurowych trafią wieczorem do głównego sztabu orkiestrowego w Belwederze.

- Niesamowicie silne opady śniegu skłoniły mnie do kwestowania w tym miejscu - mówi ukryty po konarami świerka przy samym murze klasztornym Łukasz Michałkiewicz . Tu przechodzi sporo ludzi - mówi zmarznięty gimnazjalista, do którego dołączył kolega z tej samej szkoły - Bartek Kulorz.
Akcja jest piękna, szkoda tylko, że aura nie dopisała powiedziała nam Janina Koprowska , która wsparła datkami puszki chłopców z "jedynki".

- My kwestujemy od 8 rano a "na rozgrzewkę" chodzimy do naszego gimnazjum gdzie jest dla nas zawsze gorąca herbata i pyszne ciasteczka. Kwestuje z nami nasz nauczyciel wychowania fizycznego Łukasz Wilk i idzie nam raczej nieźle bo puszka Magdy Bielawskiej robi się coraz cięższa - dodają koledzy i koleżanki Magdy.

- My już rozliczyłyśmy puszkę Karoliny Kownackiej która ma identyfikator. Było w niej 206 złotych i 48 groszy - powiedziały nam dziewczęta opuszczające w południe budynek "Belwederu".

W pierwszych trzech puszkach, jakie do nas dotarły było ponad tysiąc złotych. Każdy wolontariusz otrzymuje pokwitowanie kwoty jaką przekazał a wszystko wpisujemy w rubryki naszego "Rozliczenia" - powiedział nam Wojciech Wojstaś - nauczyciel informatyki z Gimnazjum nr 1 który kieruje sztabem "jedynki".

Ja także już rozliczyłam swoja puszkę, mam pokwitowanie ze było w niej 303 złote i 33 grosze - dodaje Agata Skrzypek z Gimnazjum nr 2.
W jadalni Gimnazjum nr 2 przy ulicy 1 Maja przez cały dzień funkcjonuje gorący bufet dla wolontariuszy prowadzony przez stażystki Agnieszkę Gajdę i Paulinę Wójcik. Pomagają nauczyciele i młodzież może się ogrzać i odpocząć.

W podobnie trudnych warunkach kwestuje także około 60 wolontariuszy z Zespołu Szkół w Działsozycach. Maja wsparcie ze strony nauczycieli i rodziców a zbierają datki do 19 puszek.
Przed godzina 16 w Belwederze rozpocznie się wielki finałowy koncert grup rockowych . Na godzinę 18.30 przewidziano rozpoczęcie licytacji orkiestrowych gadżetów a o 20 światełko do nieba. Po nim w sali dadzą czadu muzycy grup : Jack Pot i Cold Fever. Prawdopodobnie dopiero w poniedziałek poznamy ostateczna sumę pieniędzy zebraną w Pińczowie i całym powiecie pińczowskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie