ZOBACZ też
Pożar pociągu przewożącego niebezpieczne substancje. Ewakuowano 5 tys. osób
US CBS/x-news
Akcja miała mieć poufny charakter bez informowania o niej mediów. Kolumna wozów strażackich przejeżdżających na sygnałach przez miasto musiała jednak wzbudzić zainteresowanie podobnie jak te same jednostki stojące w towarzystwie kilku policyjnych radiowozów przy międzynarodowej siódemce na pograniczu Tokarni.
Chwilę po otrzymaniu o tym informacji na miejscu zobaczyliśmy samochody służb zaparkowane przed placem. Za ogrodzeniem, w głębi parceli strażacy w kombinezonach i aparatach powietrznych pobierali próbki z plastykowych zbiorników tak zwanych mauzerów o pojemności 1000 litrów każdy. A doliczono się ich nie mało bo dwudziestu dwóch, wszystkich wypełnionych tajemniczą substancją jak podejrzewano groźnym z zależności od stężenia dla ludzi i środowiska chlorem lub amoniakiem.
Popołudniu Marzena Tkacz z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji powiedziała nam, że informacji o akcji nie rozpowszechniano ponieważ od południa trwały poszukiwania dzierżawcy placu. Udało go się zatrzymać w jego kieleckim mieszkaniu, ale przesłuchany zostanie dopiero gdy jego organizm uwolni się z ponad dwóch promili alkoholu, które miał gdy zawitali u niego policjanci.
Zatrzymany organizator nielegalnego składu śmieci nie dawno wydzierżawił teren od małżeństwa z Kielc, które jest jego właścicielem. Poza fatalnymi pojemnikami z cieczą, której próbki są już w policyjnym laboratorium przyjął już około 200 ton śmieci. W czasie wczorajszego najazdu na plac policji i funkcjonariuszy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska na miejsce dotarły dwie ciężarówki, każda z kolejnymi 20 tonami odpadków.
Za urządzenie nielegalnego składu niebezpiecznych śmieci i substancji 48-letniemu mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?