Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W podstawówce im. Stanisława Konarskiego w Ostrowcu kręcono film reklamowy. Uczniowie wystąpili w roli aktorów

Zbigniew TYCZYŃSKI [email protected]
Dzieci mówiły, że to była wspaniała przygoda.
Dzieci mówiły, że to była wspaniała przygoda. Fot. Zbigniew Tyczyński
Młodzi aktorzy z ostrowieckiej szkoły podstawowej zagrali na planie profesjonalnej reklamy Jura Parków. Zgodnie mówią, że to była niezwykła przygoda i czekają na emisję w telewizji

Uczniowie z Niepublicznej Szkoły Podstawowej imienia Stanisława Konarskiego w Ostrowcu zagrali w profesjonalnej reklamie Jura Parków.

- Dla kilkunastu uczestników zdjęć była to niesamowita przygoda, a dla wszystkich pozostałych naszych uczniów darmowa lekcja o sztuce robienia filmów - podkreśla korzyści dla szkoły jej twórca i dyrektor Kinga Wnuk-Żywólko.

Filmowa osiemnastka

Z prośbą o umożliwienie nakręcenia reklamówki zwrócił się do szkoły Jura Park w Bałtowie, który zamówił produkcję w profesjonalnej wytwórni filmowej. - Zgodziliśmy się bez wahania, prosząc jedynie o poglądową lekcję na temat sztuki filmowej dla wszystkich naszych uczniów - wyznaje Kinga Wnuk-Żywólko, której szkoła stała się planem filmowym, a uczniowie aktorami. - Zanim do tego doszło, ekipa była u nas kilkukrotnie, robiąc niezliczoną ilość zdjęć wnętrz oraz przeprowadzając casting - dodaje. Ostatecznie do zdjęć wybrano osiemnaścioro dzieci - szesnaścioro do zdjęć i dwójkę rezerwowych. Do gustu przypadły ekipie szkolne mundurki i wnętrza.

- Jedyne zmiany dotyczyły umieszczenia dodatkowych rysunków oraz eksponatów tematycznie nawiązujących do dinozaurów - podkreśla dumna Kinga Wnuk-Żywólko.

Studio w szkole

Ekipa filmowa zjechała do szkoły z pełnym wyposażeniem. Poza ekipą techniczną, zajmującą się przygotowaniem aktorów, doświetlaniem planu, zdjęciami, obecna była nawet… pielęgniarka. W sumie 25 osób. Goście zajęli od razu kilka sal na plan, charakteryzatornię, szatnię i sprzęt. Reżyserkę zlokalizowali na korytarzu. Największą sensację budził jednak sprzęt do doświetlania planu, gdyż potężne wysięgniki stanęły na zewnątrz. - W sali było tak jasno, jakby świeciło słońce, a ja odbierałam telefony od sąsiadów z pytaniem, co się u was dzieje, ponieważ wyglądało to na interwencje straży pożarnej - przyznaje Kinga Wnuk-Żywólko.

Grupa aktorów na planie zdjęciowym w Niepublicznej Szkole Podstawowej imienia Stanisława Konarskiego w Ostrowcu Świętokrzyskim.
(fot. Fot. Zbigniew Tyczyński)

Dzień na planie

Niezwykły dzień rozpoczął się od charakteryzatorni. - Przed każdym ujęciem układano nam każdy włosek - wspomina Marysia Oparcik. W jednej z pierwszych scen zagrał śpiący Marek, w którego rolę wcielił się Marek Wojtas. - Od razu wpadł w oko reżyserowi, który uznał go za idealnego do tej roli - podkreśla Kinga Wnuk-Żywólko, pełna uznania dla kondycji dzieciaków. - Pracowały jak nakręcone - dodaje. - Osiemnaście scen po kilkanaście dubli na każdą, to daje niezliczoną ilość ujęć, w których brały udział z pełnym zaangażowaniem i uśmiechem na twarzy.

Rozpoczęte o godzinie 9 zdjęcia z udziałem całej osiemnastki, zakończyły się późnym popołudniem. Trójka głównych aktorów: Maria Oparcik, Miłosz Żak i Marek Wojtas pracowała do godziny 21, a ciężki dzień zakończyła… pizzą. Nagrodą dla wszystkich uczniów szkoły była wyjątkowa lekcja poświęcona sztuce powstawania reklamówek z udziałem ekipy filmowej.

Teraz cała szkoła czeka na emisję reklamówki Jura Parków na antenie telewizji publicznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie