W poniedziałek rozdano nagrody muzyczne - Fryderyki. Triumfował zespół Hey. Uroczystość odbyła się w cieniu tragedii smoleńskiej

Na zakończenie uroczystości na scenie pojawili się wszyscy wykonawcy wieczoru i wspólnie odśpiewano utwór "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena.
(fot. Fot. ZOOM)

W warszawskiej Bazylice ojców Salezjanów w poniedziałek odbyła się symboliczna uroczystość ogłoszenia laureatów Nagród Akademii Fonograficznej Fryderyk 2010. Najwięcej statuetek trafiło do zespołu Hey.

W tym roku listę laureatów jedynie odczytano na zakończenie specjalnego koncertu "Fryderyk 2010. Artyści w hołdzie ofiarom katastrofy lotniczej w Smoleńsku", zorganizowanego w warszawskiej Bazylice ojców Salezjanów.

Autorem Roku została Katarzyna Nosowska, a jej zespół Hey został wyróżniony za Album Roku Rock i Piosenkę Roku "Kto tam? Kto jest w środku?" został też Grupą Roku. Hey został wyróżniony także za Wydawnictwo Specjalne - Najlepsza oprawa graficzna; produkcja muzyczna - Marcin Bors i Paweł Krawczyk za album Hey "Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!"

Wokalistką Roku została Gaba Kulka, Wokalistą Roku - Tomasz (Lipa) Lipnicki.

Rafał Blechacz dostał nagrody za dwie płyty w kategorii Album Roku - Muzyka Symfoniczna i Koncertująca. Dwukrotnie triumfował też Tomasz Stańko: w kategoriach Jazzowy Album Roku i Jazzowy Muzyk Roku. Seweryn Krajewski został Kompozytorem Roku, zespół Behemoth wyróżniono w kategorii Album Roku Heavy Metal. Nagród za poszczególne osiągnięcia artystyczne przyznano jak co roku jeszcze w kilku innych dziedzinach.

Złotymi Fryderykami uhonorowano Ewę Demarczyk i Wojciecha Karolaka.

Do tej pory gala wręczenia złotych statuetek zaprojektowanych przez Dorotę Dziekiewicz-Pilich była podzielona na dwie ceremonie: poświęcone muzyce poważnej i druga - rozrywkowej. W tym roku zrezygnowano z wielkiego show z udziałem gwiazd polskiej estrady w Teatrze Polskim na rzecz kameralnego koncertu dedykowanego pamięci ofiar.

Koncert rozpoczęto fragmentem oryginalnego nagrania piosenki "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena. I to była swoista klamra spinająca koncert - ten sam utwór zabrzmiał na finał.

Tego wieczoru rozbrzmiały utwory: "Cichy zapada zmrok" w wykonaniu Anny Marii Jopek, "Wracam do domu" w wykonaniu Justyny Steczkowskiej, "Wiosna przyjdzie i tak", który zaśpiewała Kayah. Była także muzyka Fryderyka Chopina w interpretacji Janusza Olejniczaka oraz poruszające recytacje Krzysztofa Kolbergera.

Na jednej scenie wystąpili w wyjątkowym repertuarze zarówno muzycy jazzowi, jak i popowi. Koncert zakończył "Dziwny jest ten świat" w aranżacji Adama Sztaby na 12 instrumentów smyczkowych w wykonaniu artystów biorących udział w koncercie: Kayah, Justyny Steczkowskiej, Doroty Miśkiewicz i Maryli Rodowicz. Dołączyli do nich: Ewa Bem, Kuba Badach oraz Piotr Cugowski.