W poszukiwaniu mężczyzny idealnego

To mężczyźni są wzrokowcami, to oni przede wszystkim zwracają uwagę na wygląd kobiety. Ale wbrew obiegowym opiniom, panie też nie przechodzą obojętnie wobec przystojnego faceta.

Co ona w nim widzi?

Każda z pań ma swój typ, ideał wyglądu mężczyzny. - Często wynosi go już z dzieciństwa - mówi Paweł Grynda, seksuolog. - Pieści go w swojej wyobraźni i w dorosłym życiu będzie zwracała uwagę na określony typ panów. Przy czym proszę zauważyć, że pojęcia przystojny, piękny są w tym wypadku pojęciami bardzo względnymi. Bowiem to, co zachwyca jedną kobietę, dla drugiej jest zupełnie nieistotne, albo nawet uznane za feler.

Dlatego dla niektórych kobiet istnieją tylko blondyni, dla innych tylko bruneci czy rudzi. Są panie kochające się w wysokich supermanach, inne boją się tej wielkości, preferują wzrost średni czy nawet niski. Jedne lubią brody, drugie idealnie gładką twarz. Dla jednych włosy na klatce piersiowej to coś obrzydliwego, dla drugich - podniecającego.
Jedne panie wolą surowe, męskie twarze, nawet z drobną blizną, inne przyciąga marzycielski błysk w oku. Są kobiety, które nie wyobrażają sobie swojego mężczyzny, który wychodzi na ulicę bez garnituru i płaszcza, ale są też i takie, dla których najbardziej seksownym ubiorem są dżinsy i bawełniana podkoszulka. Dla jednych liczy się obwód bicepsa, dla innych zbyt wielkie umięśnienie jest szpetotą. Stąd tak częste komentarze: co ona w nim widzi.

Nie piękny, ale zadbany

- Wygląd partnera dla kobiety jest istotny - potwierdza psychiatra, Martyna Kaleta-Kupiecka. - Może mniejsze znaczenie ma tu sama uroda, o ile o urodzie w męskim wypadku można mówić, ale to, czy jest to człowiek zadbany. Na przykład czy nie chodzi w pogniecionej koszuli, brudnych butach i nie dopranych spodniach. Czy nie jest przepocony? Jak pachnie? Czy nie ma przetłuszczonych włosów?

Innymi słowy: kobiety nie lubią flejtuchów. Czystość, estetyka, to jest to, co na nie działa. Jeżeli mężczyzna nie ma brody, to powinien pilnować czasu golenia. Jeżeli utrzymuje zarost, to niech o niego dba, a nie uważa, że problem higieny twarzy jego nie dotyczy. To jednak wszystko nie oznacza, że sam strój jest nie istotny.

- Przez kilka miesięcy walczyłam z moim chłopakiem o zmianę jego wizerunku - opowiada Monika. - Nie imponują mi modele z kolorowych czasopism, ale nie mogłam się przyzwyczaić, że mój mężczyzna, młody, przystojny, inteligentny, ubiera się jak w ruskim kołchozie: podkoszulek na ramiączkach wystający spod koszuli, do tego wełniana kamizelka i spodnie, spod których wystają zupełnie innego koloru skarpetki. Albo skarpetki i sandały. Tu nie chodziło mi o modę, ale o zwykłe zasady podstawowej przynajmniej elegancji.

Poznam cię po zapachu

Jeszcze większe, wręcz erotyczne znaczenie, ma męski zapach. Oczywiście, podstawą jest zapach mydła, wody i pasty do zębów, ale do tego koniecznie należy dołożyć dezodorant i wodę toaletową, najlepiej z jednej linii zapachowej. Na tym naprawdę nie warto oszczędzać.

- Zapach, mojego mężczyzny, to jest to, co najbardziej w nim kocham - pisze internautka. - Mogę zamknąć oczy, może być ciemno i może mnie nawet nie dotykać. I tak wiem, że to jest on. Wystarczy, że go czuję. Poza tym, czyż może być coś przyjemniejszego, od przytulenia się do faceta, który porusza zmysły właśnie zapachem?

A jeżeli panowie uważają, że to jakieś kobiece fanaberie, że nie będą wydawać pieniędzy na drogie kosmetyki? No cóż, można takowy kupić w prezencie, sami się przekonają, że jest różnica, pomiędzy dezodorantem za pięć, a za pięćdziesiąt złotych. Mała prowokacja prowadząca do zazdrości też nie zaszkodzi. Wystarczy w obecności swojego faceta, spytać się jego kolegi: - jakiej wody używasz? Podoba mi się, chciałabym coś podobnego podarować mojemu narzeczonemu.

Tak więc drodzy panowie, strój, dbałość o wygląd, to nie tylko domena kobiet. Nie musicie się mizdrzyć przed lustrem, ale ta odrobina elegancji jest niezbędna. Przy czym słowo "elegancja" nie oznacza bynajmniej od razu stroju wytwornego. To może być też strój luźny, sportowy, wygodny. Tylko odpowiednio dobrany, czysty i pachnący. I choć zapewne trudno jest trafić w gust kobiety, a idealny mężczyzna się jeszcze nie narodził, to przecież zawsze warto próbować udowadniać, że ten kto tak mówi, nie ma racji.