Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W powiecie pińczowskim weekend upłynął pod znakiem pijanch na drogach. Pił traktorzysta, pili nastoletni rowerzyści

Michał Nosal
Michał Nosal
Pijany 34-latek wiózł traktorem swego 10-letniego syna
Pijany 34-latek wiózł traktorem swego 10-letniego syna policja
Pod znakiem pijanych na drogach upłynął weekend w powiecie pińczowskim. Wśród przyłapanych znaleźli się traktorzysta, który wiózł dziecko oraz dwaj nastoletni rowerzyści.

Pijany wiózł traktorem dziecko

Po godzinie 12 w ostatni piątek dyżurny pińczowskiej policji dostał zgłoszenie, że przez miejscowość Bogucice jedzie traktor, którego kierowca najprawdopodobniej jest pijany. Informacja trafiła do patroli w okolicy. Ciągnik zatrzymali policjanci z Buska. Dalej sprawą zajęli się funkcjonariusze pińczowskiej drogówki.

- Badanie wykazało, że 34-letni traktorzysta miał ponad 3,4 promila alkoholu w organizmie. Będąc w tym stanie mężczyzna wiózł w kabinie ciągnika swego 10-letniego syna

– opowiadał aspirant sztabowy Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.

Maszyna, którą jechał pijany nie miała ważnych badań technicznych. Dziecko zostało przekazane pod opiekę trzeźwej matki. Policjanci zatrzymali 34-latkowi prawo jazdy. Mężczyźnie mogą teraz grozić grzywna, zakaz kierowania i nawet dwa lata więzienia.

W sobotę w gminie Kije policjanci skontrolowali dwóch rowerzystów: 14- i 15-latka. Młodszy miał 1,5 a starszy ponad promil alkoholu w organizmie. Obu rozliczy sąd dla nieletnich.

Zaprzeczył, by kierował

O godzinie 21 w niedzielę ktoś zaalarmował policjantów, że sprzed sklepu monopolowego w Pińczowie odjechał audi mężczyzna, który pił wcześniej alkohol.

- Policjanci zauważyli samochód, gdy stawał na przydrożnym parkingu. Mimo to 51-latek zaprzeczył, by kierował. Odmówił dmuchnięcia w alkomat, pobrano mu więc krew do przebadania na zawartość alkoholu – relacjonował Damian Stefaniec z pińczowskiej policji.

Zapewniał, że pił dopiero później

Pół godziny później do dyżurnego policji w Pińczowie wpłynęła informacja, że na ulicy 1 Maja samochód uderzył w słup energetyczny. Ślady wiodły z miejsca kolizji w kierunku Skowronna. Policjanci trafili na posesję 32-latka, gdzie znajdował się uszkodzony mercedes.

- Mężczyzna mający 2,5 promila alkoholu w organizmie przyznał, że uderzył autem w słup. Zapewniał jednak, że alkohol wypił dopiero po powrocie do domu. Będziemy ustalać, jak było naprawdę – mówił Damian Stefaniec.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie