Duże ćwiczenia strażackie w powiecie skarżyskim
Ćwiczenia rozpoczęły się w piątek około godziny 10 informacją o pożarze w lesie w okolicach starego młyna w Michałowie. Według scenariusza ze względu na suszę i wiatr płomienie szybko się rozprzestrzeniały. Już w trakcie akcji strażacy dostają sygnał, że pali się także las w sąsiedztwie MESKO, a ogień przemieszcza się w kierunku zakładu.
Drugi epizod ćwiczeń rozgrywał się na zalewie Bernatka. Tu scenariusz zakładał, że zbliżają się ulewy i konieczne jest upuszczenie wody ze zbiornika, jednak ktoś zniszczył mechanizm i upust nie będzie możliwy.
Trzeci z punktów ćwiczeń rozgrywał się w Suchedniowie. To tu, zgodnie z złożeniami, policjanci trafili do opuszczonego budynku wykorzystywanego przez przestępców przetwarzających chemikalia. Bandyci zaczęli uciekać osobówką w kierunku Skarżyska, a policjanci ruszyli za nimi w pościg.
Ostatni z epizodów ćwiczeń zakładał, że w trakcie odkładania materiału wybuchowego do magazynu MESKO doszło do eksplozji, część budynku zawaliła się i gruz przysypał jednego z pracowników.
W piątkowe działania zaangażowanych było łącznie 120 strażaków ze wszystkich świętokrzyskich powiatów, w tym specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza, grupa ratownictwa chemicznego oraz strażaccy nurkowie.
- Głównym celem było sprawdzenie obowiązujących procedur i ich ewentualna aktualizacja. Ćwiczenia pozwoliły sprawdzić między innymi pozom wyszkolenia ratowników, możliwości współdziałania strażaków z innymi służbami, sprawność systemów łączności
- informował starszy kapitan Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckiej straży pożarnej.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?