W regionie świętokrzyskim są już jaskółki. W Polsce żyją trzy gatunki. Potrafisz je rozpoznać? Zobacz zdjęcia

Przylot jaskółek to jeden z pierwszych znaków, że w przyrodzie zaczęła się prawdziwa wiosna. W tym roku w regionie świętokrzyskim i na jego obrzeżach te ptaki obserwowano już pięciokrotnie. W Bronisławowie w powiecie opatowskim, w Jastrzębcu w powiecie buskim, w Maleszowej w powiecie kieleckim, w Wodzisławiu w powiecie jędrzejowskim oraz w Suchedniowie i Michniowie w powiecie skarżyskim. Pierwsza obserwacja, z 26 marca była wyjątkowo wczesna i dotyczyła jaskółki oknówki, co jest rzadkością, bo jako pierwsze z ciepłych krajów wracają do nas jaskółki dymówki - je ornitolodzy widzieli od pierwszych dni kwietnia.

Jaskółki to lubiane przez ludzi ptaki, żywiące się wyłącznie owadami chwytanymi w locie. W Polsce lęgną się trzy gatunki; dymówka, oknówka i brzegówka. Dwa pierwsze zakładają gniazda w pobliżu ludzi, we wnękach okien, w budynkach gospodarczych. Najmniejsza, brzegówka, zakłada kolonie w urwiskach nad brzegami rzek a także żwirowni. Te jaskółki drążą w pionowej ścianie nory. Jak rozróżnić wspomniane gatunki? Dymówka jest największą z jaskółek, ma ciemny, granatowy grzbiet, rudą plamę pod gardłem i silnie rozdwojony "jaskółczy" ogon. Oknówka, nieco mniejsza, ma zdecydowanie mniej wcięty ogon, również jest ciemnogranatowa z wierzchu, wyróżnia ją dobrze widoczny, biały kuper. Brzegówka jest barwy jasnobrązowej, spód ma biały z brązową obrożą wokół szyi. W mieście raczej jej nie spotkamy.

Ze względu na to, że są znakomitymi lotnikami, jaskółki nie mają wielu naturalnych wrogów. W locie potrafi je chwytać jedynie kobuz, niewielki sokół. Przed jesiennymi odlotami jaskółki często gniazdują stadnie w trzcinowiskach nad wodami. Wiosną pojawiają się w podobnych miejscach. Z tego powodu dawniej wierzono, że na zimę te ptaki zakopują się w szlamie na dnie zbiorników. To oczywiście nieprawda, jaskółki odlatują do Afryki Północnej.

Jak ma się populacja jaskółek w regionie świętokrzyskim? Od lat bada ją Towarzystwo Badań i Ochrony Przyrody. - Dymówka i oknówka wykazują stabilną liczebność w naszym regionie, ze znacznymi fluktuacjami w różnych sezonach. W przypadku brzegówki w porównaniu z końcówką XX wieku zwiększyła ona liczebność, ale tu także notujemy jej wahania - informuje Włodzimierz Szczepaniak z TBOP.