W Rytwianach odbył się ósmy Bieg Śladami „Mnicha” i „Zawieruchy”. Biegacze wystartowali z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w dniu 15 kwietnia 2023 roku, na leśnych trasach biegowych przy klasztorze pokamedulskim w Rytwianach, odbyła się ósma już edycja Biegu Śladami „Mnicha” i „Zawieruchy” . Tegoroczna impreza miała kilkutygodniowe opóźnienie w stosunku do lat poprzednich z powodu prowadzonych prac leśnych w miejscu gdzie rozgrywane są nasze biegi.

Sama inicjatywa imprezy odnosi się dokładnie do naszych lokalnych bohaterów wyklętych. Ugrupowanie niepodległościowe Ludwika Machalskiego „Mnicha” właśnie na ziemi Rytwiańskiej, w przyklasztornym lesie w sierpniu 1950 roku stoczyło ostatnią potyczkę z UB i KBW podczas której zginął współzałożyciel oddziału Jan Firmanty „Zawierucha”, wraz z towarzyszem broni Romanem Kwiatkowskim. Sam dowódca ugrupowania Ludwik Machalski, został aresztowany, przewieziony do siedziby UB w Kielcach, tam w wielomiesięcznym śledztwie torturowany, a następnie stracony.

Głównymi organizatorami imprezy byli jak co roku Gmina Rytwiany oraz Jacek Więckowski wraz wychowankami z ULKS GRYF Rytwiany. Partnerem imprezy natomiast Pustelnia Złotego Lasu w Rytwianach. Patronat nad imprezą jak co roku objął Wójt Gminy Rytwiany – Grzegorz Forkasiewicz.

W tegorocznej edycji organizatorzy musieli zrezygnować z najdłuższego dystansu czyli 10 km, ze względu na to, iż w obecnych warunkach leśnych mogli wytyczyć tylko pętlę dwukilometrową, a miłośnicy dłuższych dystansów wolą jednak pętle przynajmniej pięciokilometrowe. W zamian tego zorganizowano bieg dla dzieci na dystansie 800 m i oczywiście tradycyjny 1950 m. W obu biegach wzięło udział blisko 90 osób.

-Nie była to w prawdzie taka frekwencja jak w poprzednich latach, ale biorąc pod uwagę, że termin za względu na prace leśne był kilkukrotnie przesuwany, to i tak jesteśmy zadowoleni. Wszyscy uczestnicy otrzymali w pakietach startowych pamiątkowe koszulki, napoje izotoniczne oraz batony energetyczne ufundowane przez Gminę Rytwiany. Odlewane medale ufundował natomiast syn Jana Firmantego -Andrzej, mieszkający na co dzień w Cleveland, w USA - przekazali organizatorzy.

Tradycyjnie jak w poprzednich latach o oprawę imprezy zadbała grupa rekonstrukcji historycznej na czele z Pawłem Ciepielą. Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom, zarówno tym czynnym – biegającym, jak i kibicom, a nade wszystko rodzicom dzieci, które wzięły udział w biegach za wsparcie i gorący doping.