W Sandomierzu dobre prognozy przed sezonem turystycznym

WAŻNE

Liczba turystów przyjeżdżających do Sandomierza rosła systematycznie od kilku lat, o 8 - 10 procent. Przełom nastąpił w dwa lata temu, gdy wzrost wyniósł aż 30 procent! Nadwiślańskie miasto osiągnęło poziom z czasów swojej "turystycznej świetności", czyli z lat 70.

Tłumy turystów na Starówce, szczelnie zastawione parkingi, pełne lokale gastronomiczne, zajęte miejsca w hotelach, pensjonatach i kwaterach prywatnych - tak wyglądał Sandomierz w wolne dni w sezonie. Ożywienie w ruchu turystycznym odczuli przedsiębiorcy działający w tej branży.

Podobnie zapowiadał się sezon ubiegłoroczny. Początek był bardzo udany. Plany pokrzyżowała powódź. Turyści na wiadomość o tragedii, jaka dotknęła miasto zaczęli rezygnować z przyjazdu, szkoły masowo odwoływały wycieczki. W maju i czerwcu turystów było mniej o 70 procent w stosunku do poprzedniego roku, ostatecznie w całego sezonu spadek wyniósł około 30 procent.

Na razie do Sandomierza przyjeżdżają przede wszystkim turyści indywidualni. Sporo było ich w ostatni, słoneczny i ciepły weekend. Prawdziwego "najazdu" można spodziewać się w czasie majówki. O wolnych miejscach noclegowych na te dni można już tylko pomarzyć.

- Nie mamy już miejsc na majowy weekend. Wiele osób dzwoni i pyta o rezerwację. Widać zainteresowanie Sandomierzem - mówi Małgorzata Łuczak, współwłaścicielka pensjonatu Sandomierza.

Podobnie jest w innych miejscach. Zajęte są zarówno tańsze pokoje w kwaterach prywatnych, jak i droższe w hotelach. Zainteresowani przyjazdem do Sandomierza liczą jeszcze na podsandomierskie gospodarstwa agroturystyczne.
To dobry prognostyk na sezon.

Kuszenie turysty

- Zgłoszenia od grup wycieczkowych już spływają. Turyści indywidualni również zaczynają przyjeżdżać. Otrzymujemy wiele pytań od zainteresowanych przyjazdem do Sandomierza. Liczymy na dobry sezon. O tym, czy tak rzeczywiście taki będzie, zdecyduje wiele czynników. Bardzo ważnym będzie bez wątpienia pogoda - mówi Marzena Martyńska, sekretarz sandomierskiego oddziału PTTK.

Sandomierzanie liczą, że zachętą do odwiedzin w ich mieście będzie nadal niezwykle popularny, realizowany tu serial "Ojciec Mateusz". Urzędnicy miejscy są przekonani, że efekty przyniesie przeprowadzona w ubiegłym roku duża kampania promocyjna z billboardami w największych polskich miastach oraz reklamami w telewizji i prasie, a także obecność Sandomierza na niemal wszystkich najważniejszych krajowych targach turystycznych.

Sandomierz, podkreślają władze, ma coraz więcej do zaoferowania turystom. Kusi już nie tylko zabytkami, ale także nowymi miejscami wypoczynku i rekreacji, między innymi nadwiślańskim bulwarem. Otwarcie przebudowanego Bulwaru Piłsudskiego planowane jest na połowę czerwca. Nowa trasa spacerowa ma sprawić, że turyści docenią uroki parku Piszczele.

- Bulwar i trasa prowadząca znad Wisły na Starówkę i do parku Piszczele będą stanowić infrastrukturę towarzyszącą dla Starego Miasta. Wierzę, że dzięki nim uda nam się zatrzymać turystę na dłużej - mówi burmistrz Jerzy Borowski.

Turystów mają przyciągnąć i zatrzymać w Sandomierzu imprezy przygotowane na sezon. W czasie majówki nie powinni się nudzić - czeka na nich przede wszystkim Festiwal Filmów NieZwykłych z projekcjami, spotkaniami autorskimi, wystawami i koncertami (wystąpi między innymi Ania Dąbrowska).

Tuż przed weekendem odbędzie się dwudniowy Festyn Kultury Antycznej "Hellas et Roma" z licznymi, według zapewnień organizatorów, atrakcyjnymi pokazami.

Imprez będzie sporo również w następnych tygodniach. Na czerwiec zaplanowane jest Święto Miasta z Sandomierską Niedzielą Truskawkową, na lipiec - Jarmark Jagielloński i jubileuszowy, XV Turniej Rycerski o Miecz Zawiszy Czarnego z Garbowa oraz Festiwal "Dookoła Wody" - nie lada gratka dla miłośników piosenki żeglarskiej, zaś w sierpniu - Festiwal "Muzyka w Sandomierzu".

Przez cały sezon w weekendy na Rynku będą się odbywały koncerty plenerowe oraz cieszące się ogromną popularnością pokazy rycerskie.

- Podobnie jak w ubiegłych latach, będziemy wykonywać uroczyste zmiany wart na Rynku. Będą je prezentować dwie nowe formacje wojskowe, nawiązujące do XV i XVI wieku - zapowiada Karol Bury, kasztelan Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej.

Kasztelan zachęca także do wizyty w zbrojowni. Jak podkreśla, w ostatnim czasie została wzbogacona o nowe elementy wyposażenia i dorównuje już pod tym względem najlepszym zbrojowniom - w Malborku czy Krakowie.

Miejsc noclegowych coraz więcej, ale…

W Sandomierzu systematycznie poprawia się baza noclegowa. Hotele mają coraz lepszą ofertę, oferują gościom dodatkowe atrakcje, na przykład spa. Otwarty w ubiegłym roku hotel Korona ma również grotę solną.

Marzena Martyńska zaznacza jednak, że problem noclegów wciąż istnieje. Miejsc noclegowych przybywa, ale przede wszystkim w trzygwiazdkowych hotelach i droższych pensjonatach.

- Wciąż nie ma gdzie przenocować, w dobrych warunkach, grupy wycieczkowej. Brakuje niedrogich pokoi z łazienkami za 30 - 40 złotych - podkreśla.
Obiekt, z myślą o grupach wycieczkowych, na 40 miejsc, PTTK buduje przy ulicy Zawichojskiej. Oddanie planowane jest na następny sezon.

20 niedrogich miejsc jest w hostelu, otwartym w ostatnich dniach na ulicy Słowackiego. Przybywa również kwater prywatnych, ale to - jak podkreśla Marzena Martyńska - propozycja dla turysty indywidualnego.
Miasto, po kilku latach zapowiedzi, doczekało się profesjonalnego centrum informacji.