Przebudowanych zostanie 12 ulic: Baczyńskiego, Bosmańska, Flisaków, Hutnicza, Kryształowa, Mokra, Piętaka, Portowa, Retmańska, Wielowiejska i Sielecka w prawobrzeżnym Sandomierzu, a ponadto Przemysłowa w lewobrzeżnej części miasta.
Prace będą polegać nie tylko na wymianie nawierzchni. Wybudowane zostaną chodniki, ścieżki rowerowe, kanalizacja deszczowa, w niektórych miejscach powstaną nowe parkingi. Wymienione zostanie oświetlenie.
- To będzie bardzo duże zadanie. Chcemy zrobić porządne drogi, aby nie trzeba było w nie inwestować przynajmniej przez 10-15 lat - mówi burmistrz Jerzy Borowski.
Przebudowa dróg to popowodziowa inwestycja. Sandomierz otrzymał na nią pieniądze przeznaczone na usuwanie skutków kataklizmu z 2010 roku z Unii Europejskiej, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego, a także z budżetu państwa.
Roboty miały być wykonane dużo wcześniej, przeciągały się jednak sprawy zwane z projektowaniem i uzyskiwaniem pozwoleń. Jak tłumaczy Jerzy Borowski, głównym problemem były protesty mieszkańców, którzy nie zgadzali na przykład na proponowany przebieg kanalizacji.
Na przebudowę dróg przewidziano w sumie 17 milionów złotych. Przetarg ma być rozstrzygnięty jeszcze grudniu. Zainteresowanie nim jest bardzo duże, wpłynęło już około 250 zapytań dotyczących oferty.
Zakończenie całego zadania planowane jest na jesień przyszłego roku.
Nie wiadomo natomiast, kiedy powstanie nowa droga prowadząca od "krajówki" numer 77 do osiedla przy ulicy Baczyńskiego i terenów przemysłowych. Miasto stara się teraz o pozwolenie na budowę.
Na inwestycję na razie nie ma pieniędzy. Koszt samej budowy szacowany jest na kilka milionów złotych, dodatkowo potrzebne będą fundusze na wykup 6 hektarów gruntów.
Sandomierz miał obiecane pieniądze na to zadanie z puli powodziowej, ale nie udało się dotrzymać terminu wykonania inwestycji. Barierą był projekt - dwa biura, które podjęły się zadania, nie wykonały go, jedna z tych spraw ma finał w sądzie.
- Nie poddajemy się. Liczymy na to, że otrzymamy dofinansowanie - mówi burmistrz.
- To bardzo potrzebna droga. Jest niezbędna, aby można było dobrze wykorzystać tereny w międzywalu. Ponadto po wybudowaniu nowej trasy, odciążymy ulicę Portową. Stanie się ona bezpieczną ulicą osiedlową, bez ciężkiego transportu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
