Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sandomierzu upamiętniono 80. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. Przed pomnikiem 2. Pułku Piechoty Legionów i 4. Pułku Saperów

Klaudia Tajs
Kwiaty złożyli przedstawiciele środowisk kombatanckich.
Kwiaty złożyli przedstawiciele środowisk kombatanckich. Klaudia Tajs
W Sandomierzu upamiętniono 80. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. Przed pomnikiem 2. Pułku Piechoty Legionów i 4. Pułku Saperów na Cmentarzu Katedralnym uroczyście złożono kwiaty i zapalono znicze.

W miejskich uroczystościach 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej przed pomnikiem 2. Pułku Piechoty Legionów 4. Pułku Saperów uczestniczyli przedstawiciele władz miasta, Rady Miasta Sandomierza, Rady Powiatu Sandomierskiego, środowisk kombatanckich, służb mundurowych. Uczestniczyła reprezentacja sandomierskich uczniów i parlamentarzyści. Na uroczystość przyszli także mieszkańcy Sandomierza. Rangę wydarzenia podkreśliły liczne poczty sztandarowe.

Jako pierwszy głos zabrał burmistrz Sandomierza Marcin Marzec. - Dziś 80 rocznica wybuchu II Wojny Światowej, najstraszliwszego konfliktu w dziejach ludzkości - mówił Marcin Marzec. - Był to czwarty rozbiór Polski zapisany w sierpniu 1939 roku. II wojna światowa to ponad sześć milionów poległych obywateli naszego państwa. Jako naród ponieśliśmy w czasie wojny największą stratę w ludziach i majątku narodowym, ale to Polska pierwszego września nie zlękła się przeważającej siły hitlerowskiego najeźdźcy, aż do szóstego października trwała kampania wrześniowa. To Polacy stanęli zbrojnie przeciwko Niemcom, inne narody ustępowały im pola.
Poseł Marek Kwitek dodał, że musimy dbać o prawdę, bo te ofiary zasłużyły sobie na to. - Musimy ją wykrzyczeć, aby nie było zakłamania mówił poseł Marek Kwitek. - W czasie wojny Polsce groziła zagłada, Niemcom nie chodziło tylko o pokonanie naszej armii, ale o całkowite zniszczenie polskiego narodu i państwa. Rząd polski jasno wyartykułował swoje żądania wobec państwa niemieckiego odnośnie reparacji wojennych - dodał poseł Marek Kwitek.

Z kolei Marcin Piwnik, sandomierski starosta w swoim wystąpieniu podkreślił, że cieszy się z faktu, że w tym dniu, tak wiele osób uczestniczy w wydarzeniu. Zasugerował także, co dziś należy robić patrząc na czarne karty historii naszego kraju. - Bez wątpienia wrzesień 1939 roku to data, najbardziej bolesna w historii naszego kraju - mówił starosta Marcin Piwnik. - Wojna to zniszczenie, nieszczęście, cierpienie i śmierć. Niestety miało to miejsce 80 lat temu. Teraz też powinniśmy wszyscy tworzyć wielką rodzinę, bez podziałów i kochać nasz kraj, aby w razie jakiegoś nieszczęścia być razem. Ważne, aby przekazywać wiedzę młodym pokoleniom, które dziś żyją w wolnym kraju, o tym, że nie zawsze tak było, że za ich wolność nasi przodkowie poświęcili swoje życie. Podczas mszy świętej padły słowa "Nigdy więcej wojny" . Takie przesłanie powinno dziś w naszym kraju dominować.

Głos zabrał także Zbigniew Puławski, prezes Stowarzyszenia Sandomierskie Centrum Pamięci, których mówił o tragicznych dla miasta wydarzeniach wojennych i przypomniał dzień 16 marca 1942 roku, kiedy Niemcy aresztowali około 200 osób.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?



Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze

Z którą partią ci po drodze? Quiz


Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia


Co wiesz o grillowaniu? Quiz


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie