Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W siatkówce też będzie młoda ekstraklasa

/SAW/
Siatkarze Farta Kielce, pokonując Trefla w Gdańsku, wywalczyli w maju historyczny awans do PlusLigi, ale drużyna wciąż nie jest wzmocniona na miarę ekstraklasy.
Siatkarze Farta Kielce, pokonując Trefla w Gdańsku, wywalczyli w maju historyczny awans do PlusLigi, ale drużyna wciąż nie jest wzmocniona na miarę ekstraklasy. Fot. Sławomir Stachura
Siatkarze Farta Kielce przebywają na urlopach, które zakończą się 9 sierpnia. Beniaminek PlusLigi pozyskał na razie jedynie Michała Żuka, 25-letniego przyjmującego Trefla Gdańsk, z którym to klubem wygrał rywalizację o awans do ekstraklasy. Żuk to stanowczo za mało, by myśleć o skuteczniej grze w najwyższej lidze.

Rozgrywki PlusLigi rozpoczną się 23 października, a Fart w inauguracyjnej kolejce zmierzy się w Kielcach z mistrzem Polski i zarazem czołowym klubowym zespołem świata - PGE Skrą Bełchatów. Do atrakcyjnej dla kieleckiego beniaminka inauguracji jest więc jeszcze trochę czasu, by się odpowiednio przygotować, ale też trzeba przyznać, że większość z dziesięciu zespołów grających w ekstraklasie ma już w zasadzie kompletne kadry. Fart przedłużył na razie umowy z większością graczy, którzy reprezentowali klub w minionym sezonie, ale jeśli chodzi o wzmocnienia, a te są konieczne, to beniaminek nie ma się czym pochwalić.

BĄKIEWICZ, POTEM QUIROGA

Kielczanie kusili na początku reprezentanta Polski Michała Bąkiewicza, który choć regularnie gra w kadrze Polski, to w GKS Bełchatów rzadko w podstawowym składzie. Przyjmujący z Bełchatowa bał się jednak przenieść do drużyny, która nie ma większych szans na nawiązanie walki z ligowymi potentatami. Kielecki klub interesował się też reprezentantem Argentyny Rodrigo Quirogą, ale ten przyjmujący, grający regularnie w Lidze Światowej, okazał się dla Farta za drogi, gdyż za roczny kontrakt trzeba by mu zapłacić około 120 tysięcy euro. I choć rozmowy z zawodnikiem były prowadzone, to zakończyły się fiaskiem.

VETTORI WCIĄŻ CZEKA

Prezes Farta i zarazem właściciel klubu Mirosław Szczukiewicz sam decyduje o polityce transferowej zespołu i podejmuje najważniejsze decyzje. Nie sfinalizował jeszcze umowy z Włochem Nicolą Vettori, który ma pomagać jako drugi trener pierwszemu szkoleniowcowi Farta Dariuszowi Daszkiewiczowi i pełnić też w drużynie funkcję statystyka. Wszystkie szczegóły umowy z Włochem są już jednak ustalone i były współpracownik trenera Raula Lozano przeniesie się raczej (pracował w AZS UAM Poznań) z Poznania do Kielc.

KADRA ZA WĄSKA

Kadra siatkarzy Farta jest na razie dosyć wąska, a to kolejny problem, gdyż od tego sezonu wszystkie kluby PlusLigi muszą zgłosić do rozgrywek zespoły Młodej PlusLigi, która na pewno wystartuje wcześniej niż PlusLiga seniorów. Młodych zawodników w Farcie co prawda nie brakuje, ale większość z nich będzie raczej w pierwszym zespole. Wyjściem z sytuacji może być coś w rodzaju odsprzedania miejsca w Młodej Ekstraklasie, ale beniaminek musi znaleźć chętnego, który to miejsce odkupi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie