W Skarżysku będą drastyczne cięcia w oświacie

Samorząd Skarżyska stoi pod ścianą. Nie ma pieniędzy, są za to potężne długi; około 112 milionów złotych, co stanowi 96 procent rocznego budżetu. Oszczędności trzeba szukać na gwałt. Niedawno prezydent Roman Wojcieszek przedstawił założenia programu naprawczego, który w ciągu trzech lat miałby przynieść 51 milionów złotych oszczędności.

Opozycyjni radni, którzy dziś mają większość w samorządzie, nie zostawili na nim suchej nitki. W oniedziałek prezydent spotkał się z radą, by zaprezentować plan zmian w oświacie. Jeszcze nie tak dawno zapowiadał, że póki rządzi w mieście, nie zostanie zamknięta żadna skarżyska szkoła. Teraz twierdzi, że miał na myśli te znajdujące się na peryferiach Skarżyska, pełniące rolę nie tylko oświatową, ale i społeczną. Roman Wojcieszek dał radnym pod rozwagę trzy warianty. Dodajmy, spotkanie miało charakter zamknięty, ale dokumenty, które dostali radni, szybko trafiły do mediów.

Milionowe oszczędności

Pierwszy zakłada likwidację Szkołę Podstawową nr 5. Uczniowie przeszliby do Szkoły Podstawowej nr1 i nr13. Zamknięta zostałaby też Szkoła Podstawowa nr 3, a dzieci przeszłyby do Szkoły Podstawowej nr 8. Ten sam los spotkałby Gimnazjum nr2. Podmioty niepubliczne miałyby przejąć przedszkola nr 2,4,7 i 12, Szkoła Podstawowa nr 4 i nr 9, oraz Gminazjum nr 4. Klasy gimnazjalne powstałyby w szkole na Borze.

Oszczędności w tym wariancie wyniosłaby około 7 milionów złotych. Wariant II też mówi o oddaniu wspomnianych wyżej placówek w prywatne ręce i likwidacji Szkoły Podstawowej nr5, która razem z Gminazjum nr 3 stworzyłaby zespół placówek z siedzibą przy ul. Akacjowej. Prezydent zakłada stworzenie z przedszkola nr 1, Szkoły Podstawowej nr 8 i Gimnazjum nr 2 nowego zespołu placówek. Zaoszczędzono by około 4,5 miliona. Wariant III mówi o przekazaniu niepublicznym instytucjom przedszkoli i szkół jak w pierwszym, likwidacji Szkoły Podstawowej nr 5, Gminazjum nr 2, utworzeniu z Gimnazjum nr 3, przedszkola nr 9 i Szkoły Podstawowej nr 3 zespołu placówek oświatowych. Możliwa byłaby też likwidacja Szkoły Podstawowej nr 3. Oszczędności w tym wariancie to około 7 milionów złotych.

Uwagi prezydenta

W piśmie znalazły się uwagi prezydenta. Roman Wojcieszek podkreśla, że w przedstawionych propozycjach nie uwzględniono zmniejszenia kosztów obsługi innych placówek, kosztów związanych z dostosowaniem obiektów do potrzeb sanitarnych dzieci i odpraw dla zwalnianych pracowników.

- Likwidacja danej placówki nie oznacza, że wszyscy tam zatrudnieni stracą pracę - część pracowników i nauczycieli znajdzie pracę w szkołach do których będą przenoszone oddziały z likwidowanych szkół - podkreśla szef gminy. Propozycje mają charakter wstępny. Ostateczny ich kształt ma być wynikiem uzgodnień z samorządowcami.

- Radni mają czas na zastanowienie się. Kolejne spotkanie w tej sprawie odbędzie się w poniedziałek. Poprosili o informację, ile osób straci pracę i jakie są koszty utrzymania budynków oświatowych - powiedział nam Grzegorz Małkus, wiceprezydent odpowiedzialny za szkolnictwo. Jak się dowiedzieliśmy, są podmioty, także spoza Skarżyska, zainteresowane przejęciem od gminy niektórych placówek.

Radni podniosą ręce?

Prezydent w radzie nie ma większości. Ale wiele wskazuje, że opozycja w dużej części może poprzeć radykalne cięcia. Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej niedawno na konferencji prasowej przyznali, że bolesna reforma oświaty jest nieunikniona. Zdecydowanych działań domagali się od Romana Wojcieszka samorządowcy różnych opcji.

- Trzeba przeprowadzić tę reformę. Będę za nią głosował. Szkoda, że wiceprezydent Małkus przez ostatnie sześć lat zarżnął miejskie szkolnictwo. Prezydent powinien go natychmiast zwolnić, podobnie, jak skarbnika - mówi radny Przemysław Bieniek. Przeciw będzie emerytowana nauczycielka, Halina Karpińska z lewicy.

- Te propozycje to szok. Zostały tak przygotowane, żeby jak najwięcej ludzi skrzywdzić. Jak można tylu ludzi posłać na bruk? A likwidacja najlepszego gimnazjum w mieście to skandal! - uważa. Na decyzję nie pozostało wiele czasu. Reforma ma wejść w życie od września 2014 roku. Pierwsze uchwały muszą być podjęte na początku roku.