MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Skarżysku kłopot z dużymi śmieciami

BOL
Od tygodni przy osiedlowych śmietnikach zalegają wyrzucane przez mieszkańców meble. Nikt ich nie zabiera.
Od tygodni przy osiedlowych śmietnikach zalegają wyrzucane przez mieszkańców meble. Nikt ich nie zabiera. Mateusz Bolechowski
To powszechny widok na skarżyskich osiedlach mieszkaniowych. Przy śmietnikowych wiatach rosną stosy starych mebli i budowlanych odpadów. - Niektóre leżą już od lipca i nikt ich nie chce sprzątnąć.

Zanim weszła w życie ustawa śmieciowa, nie było takiego problemu - mówi Franciszek Tarka z osiedla Milica. Jak się okazuje, gmina ogłaszając przetargi na odbiór nieczystości z terenu Skarżyska w specyfikacji wpisała, że śmieci tak zwane wielkogabarytowe mają być uprzątane nie rzadziej niż raz na kwartał. Firmy opróżniające śmietniki zastosowały górną granicę. - Ludzie mieszkający w domach mogą przechować na przykład stare meble. Ale ci z bloków, jeśli mają remont, nie - denerwują się lokatorzy bloków.

W skarżyskim magistracie poinformowano nas, że "gabaryty" można bezpłatnie zdawać w punkcie przy ulicy Mościckiego 43, wystarczy mieć ze zoba dowód osobisty. Dodajmy, trzeba jeszcze samemu dowieźć wielkie śmieci na miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie