W sobotę 11. Rodzinna Majówka Rowerowa z Kielc do Borkowa z udziałem biskupa

Trasa będzie liczyć około 23 kilometrów. - Jedziemy, żeby podkreślić wartość rodziny. Tym razem w sposób szczególny będziemy również pamiętać o naszej wielkiej rodzinie, którą jest Polska. Dlatego tym razem będziemy mieć biało-czerwone chorągiewki (ufundował je Bogdan Wójcik - przyp. red.). Zapraszam wszystkich serdecznie do udziału w tej Majówce - mówił ksiądz biskup Marian Florczyk z diecezji kieleckiej.

Po drodze uczestnicy Majówki zatrzymają się w Dymi-nach, około godziny 13 dotrą do Kaczyna, około godziny 14 powinien się zacząć piknik rodzinny w Borkowie.

-Mamy już doświadczenie z dziesięciu Majówek. To wszystko się sprawdziło, dlatego nie będziemy eksperymentować. Trasa będzie, oczywiście, zabezpieczona przez policję. Na zakończenie w Bor-kowie odbędzie się piknik rodzinny - powiedział Wojciech Dębski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach. Na uczestników Majówki będzie tak poczęstunek, wystąpi zespół z Jędrzejowa, będą też różne gry i konkursy z nagrodami dla dzieci i młodzieży. Imprezie patronuje między innymi „Echo Dnia”, w tym roku patronat honorowy nad Majówką objął prezydent Kielc Wojciech Lubawski.

Pomysłodawcą Rodzinnej Majówki Rowerowej jest ksiądz biskup Marian Florczyk. On też zawsze prowadzi ten wyjątkowy peleton. W rekordowych Majówkach brało udział blisko tysiąc osób, nie tylko z Polski, bo zdarzali się również goście z zagranicy, między innymi z Rzymu.

Patronem Majówki jest święty Jan Paweł II. -On nas inspiruje, Jego słowa są naszym drogowskazem. Pamiętamy, jak pięknie mówił o rodzinie w czasie homilii w Masłowie. I dlatego my też jedziemy w tej Majówce jako jedna wielka rodzina - dodał ksiądz biskup Marian Florczyk.