W sobotę 17 grudnia stok narciarski w Bałtowie był oblegany przez amatorów jazdy na nartach. Zobacz zdjęcia

Stok jest piękny a warunki jeszcze lepsze – mówią narciarze, którzy szusowali w sobotę w Bałtowie. Przyjeżdżają z różnych stron Polski, bo mówią że to miejsce stworzone do odpoczynku dla całej rodziny.
- Bardzo fajny stok, naprawdę wiem co mówię, bo już na kilkunastu bywałem. Jesteśmy z Iłży. Dziś przyjechałem z synem i żoną. Syn jeszcze nie jeździ ale dziś się uczy właśnie - mówi pan Robert.

Narciarze mówią, że to miejsce stworzone do wypoczynku rodzinnego.
- Ja na przykład kocham narty, ale żona i córka łyżwy. Więc one poszły na łyżwy, a ja sobie na nartach śmigam - śmieje się Wojtek.
Z kolei państwo Walerowicz wybrali się do Błatowa całą, sześcioosobową rodziną. - Pokoleniowo jeździmy na nartach, bo są także moi rodzice z nami, 60 plus. A dzieci z mężem właśnie zjeżdżają – mówi pani Ewelina.

Największą frajdę mają Ci, którzy dopiero się uczą, jak Jaś.
- Tata już umie jeździć dobrze, mama też, a ja się dopiero uczę. Trochę jeszcze upadam, ale już co raz lepiej mi idzie, najważniejsza jest równowaga, ale jak się już złapie ją to idzie – tłumaczy ośmiolatek.

Pan Janusz mówi, że wiek nie gra roli. - Mam 73 lata i jeżdżę na nartach od urodzenia. Kiedyś takie zimy jak ta, to były normalnością. A dziś moje dzieci się dziwią, że śnieg. Za mojej młodości to się brało narty na ramię i się szło z kolegami na pola jeździć. Usypywało się stoki, góry. Skakaliśmy, że hej. Skocznie porobione i noc do domu zganiała dopiero – śmieje się pan Janusz, który przyjechał spod Kielc.

Zainteresowanie sportami zimowymi jest naprawdę ogromne. Snowboardziści również chwalą stok.
- Na desce jestem już trzeci sezon, do Jagny Marczułajtis mi jeszcze brakuje, ale daję radę – mówi Oliwia.

W Szwajcarii Bałtowskiej funkcjonuje wypożyczalnia sprzętu oraz szkółka narciarska i snowboardowa. Prowadzone są także lekcje indywidualne i szkolenia grupowe. Do dyspozycji amatorów narciarstwa są wyciągi i wypożyczalnia sprzętu narciarskiego oraz snowboardowego, lokale gastronomiczne, noclegi, a także dodatkowe atrakcje, jak Wioska świętego Mikołaja czy kryte lodowisko.