Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę pożegnaliśmy Eugeniusza Mąkosę dyrektora SP w Czostkowie

Rafał BANASZEK [email protected]
W piątek, 5 lutego zmarł w wieku 62 lat Eugeniusz Mąkosa, nauczyciel matematyki i były dyrektor szkoły w Czostkowie, który sprawował tę funkcję przez 13 lat aż do emerytury. W ostatnim pożegnaniu dyrektora uczestniczyły między innymi władze gminy Krasocin i powiatu włoszczowskiego.

PIĘKNE POŻEGNANIE

Pogrzeb Eugeniusza Mąkosy z Czostkowa odbył się w sobotę, 6 lutego w kościele parafialnym w Kozłowie w gminie Małogoszcz. Przybyli wójt Krasocina Józef Siwek, przewodniczący Rady Powiatu Włoszczowskiego Jerzy Bała oraz była wizytator Kuratorium Oświaty Anna Świerczewska z Włoszczowy. W pożegnaniu dyrektora Mąkosy uczestniczyły dwa poczty sztandarowe - krasocińskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz szkoły w Czostkowie, a także czynni i emerytowani dyrektorzy, delegacje nauczycieli ze wszystkich szkół z gminy Krasocin, z placówki w Promniku, społeczność szkolna i wielu mieszkańców gminy. Mszę świętą odprawił ksiądz proboszcz Krzysztof Liburski. Kazanie wygłosił ksiądz Adam Kaczmarczyk - były wychowanek pana Eugeniusza. Piękne pożegnanie powiedziała na cmentarzu w Kozłowie mama księdza Adama - Bożena Kaczmarczyk, obecny dyrektor Szkoły Podstawowej imienia Jana Pawła II w Czostkowie.

ZAWÓD TRAKTOWAŁ JAK SŁUŻBĘ

- Swój zawód traktowałeś zawsze jak służbę drugiemu człowiekowi. Bezinteresownie i chętnie służyłeś radą i pomocą innym. Aktywnie włączałeś się w rozwiązywanie wielu ważnych problemów w gminie. Za twoim ofiarnym staraniem rozpoczęto rozbudowę szkoły w Czostkowie, w której pracowałeś aż do przejścia na zasłużoną emeryturę. Miałam to szczęście współpracować z tobą ponad 25 lat. Ten czas spędzony przy tobie i z tobą był dla mnie doskonałą szkołą życia. Chętnie służyłeś mi radą. Byłeś życzliwy, niezwykle pracowity i nie pamiętam, żebyś komukolwiek odmawiał jakiejkolwiek pomocy - mówiła następczyni Eugeniusza Mąkosy.

JEGO TRZY MARZENIA SIĘ SPEŁNIŁY

W maju 2007 roku, gdy szkole w Czostkowie nadawano imię Jana Pawła II, były dyrektor Mąkosa zdradził wszystkim swój zawodowy sekret: - Rozpoczynając pracę nauczyciela w Czostkowie 20 lat temu miałem trzy marzenia. Po pierwsze, aby o tej szkole było słychać dobrze i głośno, i to marzenie się spełniło. Drugie moje marzenie, gdy już byłem dyrektorem, dotyczyło rozbudowy szkoły i to również się zrealizowało. Trzecim moim skrytym marzeniem było nadanie szkole imienia, jeszcze nie wiedziałem jakiego. I to marzenie także się spełniło. Patronem szkoły został człowiek, którego imię będą wypowiadać wszyscy ludzie na całym świecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie