Pochmurno, mokro i zimno - tak ma być w nadchodzącym tygodniu. Kto nie wykorzystał ostatnich ciepłych dni na spacery i grzybobranie, już raczej nie będzie miał okazji. Z piątku na sobotę sypnie śniegiem, warto więc już teraz odwiedzić wulkanizatora.
- Pierwsza połowa piątku 26 października to zachmurzenie umiarkowane, które w ciągu dnia wzrośnie do całkowitego. A już późnym popołudniem należy spodziewać się opadów deszczu ze śniegiem - zapowiada Michał Solarz, synoptyk z krakowskiego oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Śnieg popada też w nocy z piątku na sobotę, wszystko wskazuje więc na to, że weekend będzie…biały. - Śnieg będzie mokry i pewnie zrobi się chlapa, w sumie napada około 5 centymetrów. Zanosi się na to, że padać będzie całą sobotę - tłumaczy synoptyk.
Nie ma dobrych wiadomości jeśli chodzi o temperaturę. - W nadchodzącym tygodniu w ciągu dnia nie przekroczy ona 5 stopni, a noce będą na minusie - mówi Michał Solarz.
Pogoda, która nas czeka nie pozostanie bez znaczenia i dla nas samych. Pogorszenia nastroju z pewnością mogą się spodziewać meteopaci. Przejście od bezwietrznej i ciepłej aury do niskiej, mroźnej temperatury może u nich spowodować bóle głowy, rozdrażnienie, niepokój.
Niewielka poprawa zapowiadana jest w okolicach środy. - Wtedy ma się zmienić kierunek napływu powietrza na południowy, a więc cieplejszy. Będzie pogodnie i bezchmurnie - przewiduje synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Taka aura może utrzymać się też w czwartek, 1 listopada, a kolejny weekend, 3-4 listopada to powrót złotej polskiej jesieni. - Orientacyjne prognozy orientalne na około 10 stopni Celsjusza - mówi Michał Solarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
