Do zakończenia rozgrywek pozostały tylko cztery kolejki spotkań. Konecczanie od dawna są spokojni o ligowy byt, zajmują piąte miejsce z dużą i bezpieczną przewagą nad zespołami strefy spadkowej. Inaczej jest z kielczanami. Vive Tauron II jest na dziewiątym miejscu, ma 19 punktów i pięć „oczek” przewagi nad przedostatnim w tabeli, a więc znajdującym się w strefie spadkowej KSZO Odlewnią Ostrowiec Świętokrzyski.
Z trzech dotychczas rozegranych derbowych pojedynków konecczanie wygrali dwa - pokonali u siebie zarówno ekipy z Ostrowca, jak i Kielc. Vive Tauron II pokonali zresztą różnicą aż 13 bramek (38:25), co do poprzedniej kolejki było najwyższą porażką Vive w tym sezonie (dwa tygodnie temu kielczanie przegrali w Piekarach z Olimpią 23:38). Zespół z Końskich zagra w Kielcach bez Bartosza Sękowskiego, który został zawieszony na jeden mecz za niebieską kartkę w poprzednim spotkaniu, ale z Sebastianem Smołuchem, który wprawdzie boryka się z urazem kręgosłupa, ale czuje się na tyle dobrze, że w sobotę będzie mógł pomóc drużynie. - Przede wszystkim pomoże w obronie. Spodziewamy się ciężkiego meczu, młody zespół z Kielc będzie się chciał zrewanżować za wysoką przegraną w Końskich - mówi trener KSSPR, Michał Przybylski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?