Pożegna go kilku biskupów i około 300-400 księży. Pogrzeb księdza infułata Józefa Wójcika odbędzie się w sobotę w kościele świętego Andrzeja Apostoła w Suchedniowie. Msza święta rozpocznie się o godzinie 12. Zasłużony kapłan, który zmarł w niedzielę w wieku 80 lat, zgodnie ze swoją wolą zostanie pochowany na cmentarzu w Suchedniowie.
Ksiądz infułat Józef Wójcik od kilku tygodni przebywał w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Zmagał się z chorobą nowotworową, która w szybkim tempie wyniszczała jego organizm. Z pokorą znosił jednak cierpienie.
WZRUSZAJĄCE POŻEGNANIE
W ostatnich dniach był już niezwykle osłabiony, praktycznie nie wstawał z łóżka. W niedzielę w południe wziął jeszcze udział we mszy świętej w szpitalnym pokoju. Nie mógł już mówić, ale szeptał części stałe mszy i przyjął komunię świętą. Po południu cenionego kapłana odwiedził biskup Ryszard Karpiński z Lublina. Wzruszające było to pożegnanie dwóch serdecznych przyjaciół...W niedzielę około godziny 20.45 ksiądz infułat odszedł do Pana...
Odszedł kapłan, który wsławił się tym, że w 1972 roku uwolnił z Jasnej Góry kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Władze komunistyczne "uwięziły" obraz, bo nie chciały dopuścić do tego, żeby nawiedzał poszczególne diecezje i parafie. Wędrowała tylko rama. Ksiądz wykradł obraz. W akcji pomogły mu dwie Siostry Służki z Mariówki i ksiądz Roman Siudek. O tej brawurowej akcji uwolnienia obrazu powstał spektakl "Złodziej w sutannie", którego reżyserem był Paweł Woldan, ceniony scenarzysta i reżyser filmów dokumentalnych.
KARDYNAŁ DZIWISZ ODPRAWIŁ MSZĘ
W nocy z niedzieli na poniedziałek wiadomość o śmierci infułata dotarła do księdza kardynała Stanisława Dziwisza. O godzinie 6.30 były sekretarz Jana Pawła II odprawił mszę świętą w intencji kapłana z Suchedniowa. Modlił się z siostrami Sercankami w kaplicy Arcybiskupów Krakowskich, w której często bywał ksiądz infułat.
Zmarły kapłan chciał, żeby były sekretarz Jana Pawła II uczestniczył w jego pogrzebie. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie to możliwe. - Ksiądz kardynał Dziwisz akurat w tym czasie będzie w Rzymie, nie będzie mógł uczestniczyć w pogrzebie - wyjaśnił Marek Migocki, proboszcz parafii świętego Andrzeja Apostoła w Suchedniowie.
TAKA BYŁA JEGO WOLA
Jak nam powiedział ksiądz biskup Henryk Tomasik z diecezji radomskiej, pogrzeb księdza infułata odbędzie się w sobotę o godzinie 12 w kościele świętego Andrzeja Apostoła w Suchedniowie. Wieloletni proboszcz tej parafii zostanie pochowany na miejscowym cmentarzu. - Taka była jego wola. Wybrał też sobie miejsce, w którym zostanie pochowany - dodał ksiądz proboszcz Migocki.
Wcześniej, bo w piątek o godzinie 16, w kościele, w którym przez ponad 30 lat był proboszczem, również odprawiona zostanie msza święta. Będzie też czuwanie wiernych przy trumnie z ciałem księdza infułata.
- Piątkową mszę odprawi ksiądz biskup Adam Odzimek, a sobotnim uroczystościom będzie przewodniczył ksiądz biskup ordynariusz Henryk Tomasik. Będą też inni biskupi, w sumie spodziewamy się około 300-400 księży - powiedział ksiądz Marek Migocki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
