W środę pierwszy w tym sezonie mecz Ligi Mistrzów w Hali Legionów. Łomża Vive Kielce podejmuje węgierski MOL-Pick Szeged

Do poniedziałku nie było wiadomo, czy ten pojedynek w ogóle się odbędzie. Drużynę z Segedyna zdziesiątkował bowiem koronawirus - najpierw wykryto go u członka sztabu, potem u sześciu zawodników, w tym u dwóch czołowych - środkowego rozgrywającego Deana Bombaca (w latach 2016-2018 gracza klubu z Kielc) i obrotowego Bence Banhidiego. Drużyna przerwała treningi, zawodnicy przeszli kolejne badania, zajęcia wznowiono w piątek. Odwołano spotkanie pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, w którym MOL-Pick miał się zmierzyć z Paris Saint Germain Handball oraz spotkanie w lidze węgierskiej.

W piątek zdrowa część drużyny wznowiła treningi, a w poniedziałek, po kolejnych badaniach, zapadła decyzja, że zespół stawi się w Kielcach, w związku z czym mecz będzie mógł się odbyć.

MOL-Pick przyjechał do Kielc w 14-osobowym zestawieniu, w składzie znalazło się trzech zawodników z drużyny młodzieżowej - 17-letni Barnabas Rea oraz 21-latkowie - Daniel Fekete i Jozsef Toth.

- Nie ma teraz czasu na rozpacz z powodu naszej sytuacji. Przygotowujemy się jak do każdego meczu, który chcemy wygrać. Chłopcy pracowali bardzo dobrze, byłem ze wszystkich zadowolony, wszyscy bardzo się na zajęciach starali. Nie musimy nikogo motywować, musimy walczyć w każdej sytuacji, w każdym momencie. Duże wsparcie dostajemy od naszych kibiców. Bardzo nam to pomaga, już teraz musimy czerpać z tego siłę - powiedział hiszpański trener MOL-Picku, Juan Carlos Pastor.

Kielczanie mieli nieudaną inaugurację - przegrali na wyjeździe z niemieckim SG Flensburg-Handewitt 30:31 i w swojej hali nie mogą sobie pozwolić na kolejne straty.

- Nie wiem wiele o tym, jak może zaprezentować się Pick Szeged. Uważam jednak, że musimy być skupieni na sobie Nie powinniśmy uważać, że przed nami łatwe zadanie - mówi obrotowy kieleckiego zespołu, Nicolas Tournat. - To dziwna sytuacja, w której nie wiadomo, czego się spodziewać się po rywalu. Czekam na zwycięstwo w tym meczu i wspaniałą atmosferę kieleckich kibiców - dodaje.

Liga węgierska, podobnie jak polska, została w sezonie 2019/20 zakończona przedwcześnie, w odróżnieniu jednak od naszych rozgrywek, nie został tam wyłoniony mistrz kraju. W momencie przerwania rozgrywek liderem był Telekom Veszprem, a wiceliderem MOL-Pick. Obie drużyny zostały zakwalifikowane do rozgrywek Ligi Mistrzów.

Drużyny z Kielc i Segedyna spotykały się w rozgrywkach EHF Champions League już kilkukrotnie, rozegrano osiem meczów, z których sześć wygrali kielczanie, a dwa rywale.

Pierwszy kontakt to faza 1/8 w sezonie 2012/2013, w Segedy-nie wygrali gospodarze 26:25, ale w rewanżu nasz zespół odrobił stratę z nawiązką, wygrywając 32:27. Potem obie drużyny trzykrotnie spotykały się w fazie grupowej. Ostatni raz w sezonie 2016/17 - na wyjeździe nasz zespół wygrał 29:27, a u siebie 28:24. MOL-Pick jeszcze nigdy nie wygrał w Kielcach.

MOL-Pick to drużyna budowana od kilku lat z dużą konsekwencją z celem awansu do Final Four, co się jednak jak na razie nie udało. Drużynę prowadzi Hiszpan Juan Carlos Pastor, którego trener Łomża Vive Kielce, Talant Dujszebajew, uważa za najlepszego szkoleniowca na świecie, ojca hiszpańskiej filozofii gry w handball. Pastor, rówieśnik Dujszebajewa (obaj mają po 52 lata), pracuje w Szegedzie od 2013 roku.

Przed sezonem 2020/21 w teamie z Szegedu doszło do tylko kosmetycznych zmian - z Tele-komu Veszprem przeszedł sło-weński lewy rozgrywający Borut Mackovsek, a odwrotną drogę obrał hiszpański prawy rozgrywający, Jorge Maqueda. Z MOL-Picku odszedł też Alen Blażević.

W składzie środowego rywala Łomża Vive Kielce jest kilku graczy europejskiego formatu, jak bramkarze Roland Mikler i Mirko Alilović, lewy rozgrywający Richard Bodo, prawy rozgrywający Luka Stepancić, playmakerzy Joan Canellas i Dmitrij Żytnikow (były zawodnik Orlenu Wisły Płock), lewoskrzydłowy Jonas Kallman, obrotowy Matej Gaber czy wspomniani Bombac i Banhidi. Najnowszym nabytkiem drużyny jest 35-letni słowacki lewoskrzydłowy Martin Stranovsky, który niedawno zastąpił kontuzjowanego Islandczyka Stefana Sigurmannssona.

- Nie możemy myśleć o rywalach, musimy być skoncentrowani na sobie. Nie wiemy, jakim zespołem z nami zagrają, a potrafią grać bardzo dobrze w obronie. Każdy mecz w Lidze Mistrzów jest trudny. Uważamy się za faworyta tego meczu. Choć będzie trudno, bo nie wiemy się czego spodziewać - w ubiegłym roku będąc faworytem przegraliśmy z Montpellier. Wraz z innymi doświadczonymi zawodnikami będziemy przestrzegać młodych przed zlekceważeniem rywali - mówi kielecki rozgrywający, Igor Karacić - Mirko Alilović to mój największy przyjaciel, bardzo go kocham. Wiem jednak jak rzucać mu bramki - dodaje Chorwat.

Kadra MOL-Pick Szeged

Bramkarze. 1. Barnabas Marczika (9.5.01 , 186 cm/84 kg), 16. Roland Mikler (20.9.1984 , 190/100), 32. Mirko Alilović (15.9.85, 200/110), 77. Luka Krivokapić (Serbia, 7.2.02, 195/85).

Lewi rozgrywający. 9. Richard Bodo (13.3.93, 203/110), 15. Nik Henigman (Słowenia, 4.12.95, 200/100), 51. Borut Mackovsek (Słowenia, 11.9.92, 203/100), 90. Dániel Fekete (Rumunia, 14.6.99, 198/98), 91. Patrik Hegedüs (2.3.03, 196/93).

Środkowi rozgrywający. 14 Joan Cañellas (Hiszpania, 30.9.86, 198/110), 23. Bence Vetesi (6.4.00, 184/81), 44. Dean Bombac (Słowenia, 4.4.89, 190/95), 89. Dmitrij Żytnikow (Rosja, 20.11.89, 195/96), 92. Barnabas Rea (15.11.02, 182/85).

Prawi rozgrywający. 7. Luka Stepancić (Chorwacja, 20.11.90 Pula, 203/105), 37. Stanislav Kasparek (Czechy, 11.6.96, 202/90).

Lewoskrzydłowi. 8. Jonas Källman (Szwecja, SWE 17.7.81, 200/95), 10. Stefan Rafn Sigurmannsson (Islandia, 19.5.90, 197/101), 24. Martin Stranovsky (Słowacja, 12.9.85, 187/78), 39. Bruno Bajusz (25.5.01, 193/78).

Prawoskrzydłowi. 13. Daniel Kecskes (1.12.01, 187/72), 17. Bogdan Radivojević (Serbia, 2.3.93, 192/81), 24. Mario Sostarić (Słowenia, 25.11.92, 193/93), 93. Benjamin Szilagyi (18.5.03, 187/70).

Kołowi. 22. Matej Gaber (Słowenia, 22.7.91, 198/115), 27. Bence Banhidi (9.2.95, 207/126), 45. Mi-klós Rosta (14.2.99, 203/110), 48. Jozsef Toth (23.6.99, 195/110).

Trener: Juan Carlos Pastor.

Grupa A

Łomża Vive Kielce - MOL-Pick Szeged (środa, godz. 18.45, transmisja - Eurosport 2), FC Porto - Mieszkow Brześć (środa, 20.45), Paris Saint Germain Handball - SG Flensburg-Handewitt (środa, 20.45, transmisja - Eurosport 2), Vardar 1961 Skopje - Elverum Handball (czwartek, 20.45).

1. Elverum Handball 1 2 30-28

2. Mieszkow Brześć 1 2 24-22

3. SG Flensburg-Handewitt 1 2 31-30

4. Łomża Vive Kielce 1 0 30-31

5. FC Porto 1 0 28-30

6. Vardar 1961 Skopje 1 0 22-24

7. MOL-Pick Szeged 0 0 0-0

8. PSG Handball 0 0 0-0

1.-2. miejsce - awans do ćwierćfinałów, 3.-6. - baraże o awans do ćwierćfinałów.

Grupa B

Aalborg Handbold - Motor Zaporoże (środa, godz. 18.45), Telekom Veszprem - PPD Zagrzeb (czwartek, 18.45), THW Kiel - HBC Nantes (czwartek, 18.45), Barca - Celje Pivovarna Lasko (czwartek, 20.45).

1. THW Kiel 1 2 31-21

2. Barca 1 2 30-25

3. Telekom Veszprem 1 2 28-24

4. Aalborg Handbold 1 2 31-29

5. Celje Pivovarna Lasko 1 0 29-31

6. HBC Nantes 1 0 24-28

7. Motor Zaporoże 1 0 25-30

8. PPD Zagrzeb 1 0 21-31

1.-2. miejsce - awans do ćwierćfinałów, 3.-6. - baraże o awans do ćwierćfinałów.

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH PGE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE