W Stąporkowie odbyła się pierwsza sesja w powiecie koneckim

Mimo fatalnych warunków na zasypanych drogach pierwsza sesja rady miejskiej w Stąporkowie rozpoczęła się punktualnie. Nie znaczy to jednak, że zupełnie bez problemu. Tym problemem było kilkuminutowe spóźnienie dwóch wybranych na radnych, którzy zjawili się na sali tuż po ślubowaniu swych kolegów i koleżanek prowadzonym przez radnego - seniora Romana Rurarczyka. Po dyskusji i zasięgnięciu opinii u radcy prawnego, spóźnialscy złożyli przysięgę, a wcześniejsze głosowanie nad porządkiem obrad powtórzono. Potem pierwsze w powiecie koneckim obrady nowych samorządowców przebiegały już bardzo sprawnie.

PIERWSZA WAŻNA DECYZJA

Pierwszą decyzją, jaką musieli podjąć nowi radni Stąporkowa, był wybór przewodniczącego rady. Dariusz Młodawski zgłosił na tę funkcję doświadczonego samorządowca, który w stąporkowskim samorządzie zasiada po raz trzeci - Zbigniewa Wiśniewskiego. Pan Zbigniew wyraził zgodę na kandydowanie. Nie zgodziła się natomiast na kandydowanie Mirosława Krzystek zgłoszona przez Mariana Domagałę. Do ostatecznego głosowania stanął więc Zbigniew Wiśniewski i zgłoszony na końcu przez Marcina Kołodziejczyka Krzysztof Chrzan. Zbigniew Wiśniewski otrzymał ośmiogłosowe poparcie, Krzysztof Chrzan - pięciogłosowe. Jeden radny był nieobecny na sesji, jeden głos był nieważny.

Po pierwszym głosowaniu, nad którego poprawnością czuwała komisja w składzie: Robert Dziubiński, Sławomir Pietras i Marian Domagała, podziękowano radnemu - seniorowi, a dalsze obrady prowadził przewodniczący Zbigniew Wiśniewski.

Na funkcję wiceprzewodniczącego rady zgłoszono dwie kandydatury. Marian Domagała zaproponował Mirosławę Krzystek, która tym razem zgodziła się podjąć wyzwanie, a Małgorzata Ścibisz - Gostyńska zgłosiła Jacka Kołodzieja. W tajnym głosowaniu 8 osób zdecydowało się powierzyć funkcję Jackowi Kołodziejowi. Mirosława Krzystek otrzymała o dwa głosy mniej.

KIM SĄ PRZEWODNICZĄCY?

Przewodniczący Zbigniew Wiśniewski ma 45 lat. Jest prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej w Stąporkowie. Jest żonaty (żona Maria), ma dwie córki - studentki: Weronikę i Małgosię. Hobby przewodniczącego to sport, muzyka i taniec. W radzie miejskiej zasiada po raz trzeci.

Zastępca przewodniczącego rady miejskiej w Stąporkowie, Jacek Kołodziej ma 38 lat. W samorządzie znalazł się po raz pierwszy. Jest żonaty (żona Justyna), ma dwoje dzieci: 10-letniego Kacpra i roczną Karolinkę. Jest elektronikiem, pracuje w Skarżysku Kamiennej jako kierownik salonów komputerowych. Jego pasja to sport i polityka.

Obserwująca pierwsze obrady burmistrz Dorota Łukomska pogratulowała radnym sukcesu w wyborach samorządowych, wyraziła nadzieję, iż nowy samorząd nie będzie podzielony, a jedynym jego zadaniem będzie praca na rzecz rozwoju miasta i gminy Stąporków. Obiecała, że jako burmistrz zrobi wszystko, by łączyć, a nie dzielić nowych radnych.

W nowej radzie zasiada jedynie trójka radnych z poprzedniej kadencji: Małgorzata Ścibisz - Gostyńska, Dariusz Młodawski i Zbigniew Wiśniewski. Pozostali to osoby debiutujący w roli samorządowca.