MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Starachowicach oddali hołd Żołnierzom Wyklętym

M.K.
W uroczystości wzięli udział mieszkańcy Starachowic oraz przedstawiciele wielu organizacji i władze samorządowe.
W uroczystości wzięli udział mieszkańcy Starachowic oraz przedstawiciele wielu organizacji i władze samorządowe. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Harcerze, kombatanci, żołnierze, przedstawiciele władz samorządowych oraz mieszkańcy Starachowic oddali w piątek 1 marca hołd Żołnierzom Wyklętym.

1 marca od trzech lat jest świętem państwowym. Tego dnia w szczególny sposób wspominani są ci, którzy oddali życie walcząc postępującą sowietyzacją Polski. Ludzie z antykomunistycznego podziemia narażeni byli na represje ze strony Milicji Obywatelskiej i Urzędu Bezpieczeństwa, a przez lata nie wolno było o nich nawet wspominać. Od trzech lat 1 marca, w rocznicę zamordowania kierownictwa IV komendy Zrzeszenie "Wolność i Niezawisłość" w intencji Żołnierzy Wyklętych odprawiane są msze, organizuje się odczyty, w czasie których przypomina się prawdziwą historię ludzi, którzy bronili swoich ideałów.

Starachowickie uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych, którą odprawił ksiądz kanonik Józef Domański. Następnie uczestnicy uroczystości przeszli na plac kościelny. Tu odbył się apel poległych. Nazwiska zamordowanych czytał sierżant Jacek Figura z Jednostki Strzeleckiej 2044. Po apelu przedstawiciele samorządów, między innymi starosta Andrzej Matynia, poseł Krzysztof Lipiec, wiceprezydent Starachowic Małgorzata Szlęzak, delegacje harcerzy, Światowego Związku Żołnierzy AK, organizacji kombatanckich złożyli kwiaty i zapalili znicze przy tablicy Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Pozostała część uroczystości odbyła się w sali Olimpia w urzędzie Miejskim. Wyświetlony został film"Inka 1946 - Ja jedna zginę" poświęcony Danucie Siedzikównie pseudonim "Inka". Jest to opowieść o sanitariuszce Armii Krajowej, która została aresztowana i skazana za przyłączenie się do oddziału majora Zygmunta Szyndzielarza pseudonim "Łupaszko" lojalnego wobec polskich władz na uchodźstwie. Rolę tytułowej Inki zagrała w spektaklu pochodząca ze Starachowic Karolina Kominek. Był to bardzo udany debiut studentki I roku PWST w Krakowie.

Po projekcji wykład na temat zbrojnego podziemia antykomunistycznego w regionie świętokrzyskim w latach 1945 - 1950 wygłosił dr Ryszard Śmietanko-Kruszelnicki z Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie