W styczniu ma zostać wybrana Kielecka Rada Seniorów. Jak będzie działać?

- Do 3 grudnia spłynęło do nas prawie trzydzieści kandydatur osób, które chciałyby wejść w skład kolejnej Rady – informuje Dorota Olejarczyk z działu usług Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.

- Przeważają kobiety, panie są jednak bardziej aktywne prawie w każdej dziedzinie od mężczyzn. Przekazaliśmy tę informację do pana prezydenta Bogdana Wenty i teraz czekamy na wiadomość o powołaniu pełnomocników, którzy wejdą w skład komisji wyborczej. Myślę, że taka komisja zbierze się zaraz po świętach, wybierze piętnastu członków po to, że nowa Rada zaczęła funkcjonować od stycznia - mówi.

Andrzej Ordysiński, przewodniczący poprzedniej Rady mówi, że jest ona bardzo potrzebna, bo przybywa ludzi starszych i chcieliby mieć sensownie zagospodarowany wolny czas. - Ta pierwsza kadencja to był dla nas pewnego rodzaju eksperyment jak powinniśmy działać, gdzie będzie nasza siedziba, kiedy dyżury, co należy do naszych zadań, żebyśmy spełnili oczekiwania tych, którzy nas wybrali – mówi.

- W statucie była mowa o tym, że mamy być organem o charakterze konsultacyjnym, doradczym i inicjatywnym, ale tak naprawdę nikt nas nie poprosił o opinie w jakiejkolwiek dotyczącej nas sprawie. Może też dlatego, że nowy prezydent sam musiał się zorientować w tak wielu dla niego nowych zagadnieniach - dodał.

Nina Łucak jedna z członkiń poprzedniej Rady dodaje, że wprawdzie na podstawie ostatnio przeprowadzonych badań wyszło, że Kielce uplasowały się na ósmym miejscu w Polsce jeśli chodzi o miasta przyjazne dla seniorów, z racji istnienia Klubów Seniora, Taksówki dla Seniora, Karty Seniora, Uniwersytetów III Wieku to jednak można by w tej dziedzinie zrobić jeszcze więcej.

Seniorzy, którzy złożyli swoje aplikacje do uczestnictwa w Radzie są zdania, że oferta dla nich powinna być jeszcze bogatsza i to oni sami powinni być jej pomysłodawcami. - Często w Klubach najważniejsza jest gimnastyka, a przecież mogłaby być też psychoterapia, bo mnóstwo starszych osób ma depresję, odczuwa samotność, ma problemy, bardziej w różne działania mogliby się też włączyć panowie. W Klubie Seniora przy ulicy Świętego Stanisława Kostki czeka na seniorów pracownia stolarska, gdzie mogliby robić piękne skrzynki, ramki, stoliczki, zegarki upominki dla żon, córek, czy matek. Każdy może wnieść do oferty coś interesującego - mówi Nina Łucak.